Płatności, dokumenty i hasła w jednej aplikacji. Powstaje europejski cyfrowy portfel
Wyobraźcie sobie, że macie na telefonie jedną aplikację, która przechowuje wszystkie wasze hasła, wszystkie szczegóły wykonywanych płatności, dokumenty takie jak prawo jazdy i umożliwia korzystanie z licznych usług w kraju i za granicą. Wkrótce taka aplikacja może stać się rzeczywistością.
Lokalnym odpowiednikiem takiej aplikacji jest chociażby aplikacja mObywatel rozwijana w Polsce od jakiegoś czasu. W całym bloku Unii Europejskiej 19 krajów zdecydowało się na wprowadzenie takiego rozwiązania, aczkolwiek cieszą się one raczej niską, a tu i ówdzie przeciętną popularnością.
Wkrótce na rynku może się pojawić aplikacja będąca swego rodzaju cyfrowym portfelem, który będzie identyczny dla wszystkich obywateli wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej. Dzięki temu dokumenty będą ważne na terytorium całego bloku.
Spokojnie, kto nie będzie chciał, nie będzie musiał z aplikacji korzystać.
Nie zmienia to jednak faktu, że użytkownicy, którzy się na nią zdecydują, będą mieli zapewnione wysokie bezpieczeństwo danych. Co więcej, dane użytkowników nie będą przekazywane żadnym firmom, które chciałyby wykorzystać je do celów marketingowych czy handlowych.
Aplikacja z dokumentami obowiązująca na terytorium całej Unii Europejskiej będzie szczególnie atrakcyjna, gdy wreszcie zakończy się szaleństwo związane z pandemią koronawirusa i zaczniemy podróżować między krajami, aby nadrobić stracone dwa lata.
Nie rozglądajcie się jednak jeszcze po sklepach z aplikacjami. Europejski cyfrowy portfel zostanie udostępniony dopiero za rok.
