Facebook znalazł sposób na wciśnięcie nowych reklam. Możesz zarobić robiąc Stories
Relacje na Facebooku stają się coraz popularniejsze, a gdzie duża widownia, tam pojawiają się również pieniądze. Znikające Relacje na Facebooku niebawem otrzymają nowy typ reklam, który będziemy widzieć często, bowiem pozwoli zarobić samym twórcom.
Niekwestionowanym królem Relacji (czy też Stories) jest Instagram. Relacje stały się tam tak popularne, że u wielu użytkowników przyćmiły standardowy strumień zdjęć. Jeśli korzystasz z tego elementu Instagrama, na pewno wiesz, jak mocno jest przesiąknięty reklamami. Relacje znajomych są poprzecinane wstawkami reklamodawców, często zajmującymi kilka wrzutek w jednym bloku reklamowym. Odnoszę wrażenie, że częstotliwość reklam w ostatnim czasie bardzo się zwiększyła.
Jeżeli nie lubisz być bombardowany reklamami, Relacje na Facebooku były dotychczas lepszym wyborem, bo było w nich znacznie mniej reklam. Początkowo Stories na Facebooku nie cieszyły się wielkim zainteresowaniem, ale w ostatnich tygodniach obserwuję coraz więcej relacji moich znajomych.
A jeśli Relacje na Facebooku zaczynają działać, to najwyższy czas je zmonetyzować, prawda?
Do takiego wniosku doszedł Mark Zuckerberg ze swoją ekipą. W nowym wpisie na blogu Facebooka pojawił się opis nowego typu reklam, jakie w ciągu nadchodzących tygodni trafią do Relacji na Facebooku.
Będą to reklamy umieszczane przez samych twórców relacji w formie naklejek. Taka naklejka promująca jakiś produkt bądź usługę będzie umieszczana w relacji bezpośrednio przez osobę udostępniającą swoją relację. Dzięki umieszczeniu takiej reklamy, twórca będzie mógł zarabiać na jej wyświetleniach.
Kto będzie mógł umieszczać w relacjach takie naklejki? Facebook na razie nie precyzuje tego jasno, ale będzie to rozwiązanie skierowane do twórców korzystających z narzędzia Facebook Creator Studio. Jeśli korzystasz z tego rozwiązania, możesz sprawdzić w panelu usługi, czy masz już możliwość korzystania z nowych naklejek.
Więcej reklam pojawi się też w wideo na Facebooku.
Krótkie filmy na Facebooku dotychczas mogły być przecinane reklamami jeśli miały więcej niż trzy minuty długości. Teraz ten limit się zmienia. Wystarczy, że wideo będzie miało tylko minutę, by móc przeciąć je reklamą. Ten ruch sprawi, że w filmach na Facebooku będziemy widzieli o wiele więcej reklam.
Możliwość emitowania większej liczny reklam będzie skierowana do największych twórców. Aby móc odblokować reklamy w minutowych materiałach, Facebook będzie wymagał 600 tys. minut wyświetleń materiału od danego twórcy w ciągu ostatnich 30 dni. W ten limit wliczają się filmy strumieniowane na żywo jak i gotowe materiały wrzucone na platformę. Użytkownik musi mieć też minimum pięć filmów.
Dodatkowo zmienia się sposób weryfikacji kont do programu reklam wyświetlanych w filmach. Wcześniej taka możliwość była udostępniania tylko na zaproszenie. Teraz do programu może dołączyć każdy twórca, który wygenerował 60 tys. minut wyświetleń w ciągu ostatnich 60 dni.
Podsumowując, są to dobre wiadomości dla dużych twórców i znacznie gorsze dla odbiorców. Ci drudzy mogą się spodziewać dużo większej liczby reklam na Facebooku.
