Microsoft naprawił Windows 10 i drukarki znów działają. U niektórych
Ostatnia aktualizacja systemu Windows 10 okazała się pechowa. Na szczęście pojawiła się łatka, dzięki której przynajmniej część maszyn znowu obsługuje poprawnie drukarki.
Chociaż najnowsza aktualizacja Windows 10 była najdłużej testowaną w historii, to Microsoft i tak nie ustrzegł się od kilku kompromitujących błędów. Już po jej premierze okazało się, że niektórzy użytkownicy tracą dostęp do swoich danych, a inni mają problem z drukowaniem.
Windows 10 popsuł drukarki
Po udostępnieniu zwykłym użytkownikom ostatniej aktualizacji systemu Microsoftu wykryto, że w wyniku błędu wywołanie funkcji drukowania potrafiło zawiesić albo sam aplet drukarki, albo całą aplikację, która próbowała wydrukować plik. Dla wielu osób, które korzystają z wydruków w pracy lub na uczelni, był to naprawdę spory problem.
Co więcej, problem nie dotyczy wyłącznie najnowszego systemu w wersji Windows 10 2004, ale również jego poprzednich wersji, gdyż buga wywołuje łatka oznaczona KB4557957. Po jej instalacji sprzęty takich marek HP, Canon, Panasonic, Brother i Ricoh zaczęły sprawiać problemy, a niektórzy użytkownicy mieli też problem z „drukowaniem” do PDF-a.
Niestety użytkownikom, których dotknął ten nietypowy problem, pozostało ręczne usuwanie łatki lub mozolne przywracanie poprzedniej wersji systemu z kopii zapasowej. Jeśli to nie pomogło, musieli szukać innego rozwiązania na własną rękę lub… czekać, aż Microsoft wypuści aktualizację. Na szczęście inżynierowie z firmy z Redmond szybko dostrzegli błąd i wzięli się do pracy.
Na łatkę naprawiającą drukowanie w Windows 10 czekaliśmy tydzień.
Problem z drukarkami po instalacji aktualizacji udostępnionej 9 czerwca 2020 r. opisywano już w zeszłym tygodniu, a jak informuje Engadget, teraz pojawił się na serwerach Microsoftu odpowiedni patch. Jest jeden haczyk — nie wszyscy mogą z niego skorzystać. Jak na razie dostępna jest wersja dla systemów Windows 10 1909, Windows 10 1903, Windows 10 1809 i Windows 10 1803.
Problem z drukowaniem to w dodatku tylko kropka w morzu błędów, z jakimi borykają się teraz użytkownicy po premierze Windows 10 2004. Trzymamy kciuki, by wszystkie inne — w tym np. instalowanie się sterowników w nieskończoność, wymuszanie interfejsu tabletowego na laptopach i znikające pliki — również szybko wyeliminowano…
