Składany Huawei Mate X wyprzedany w niecałą minutę. Wysoka cena nie była przeszkodą
Składane telefony z elastycznymi wyświetlaczami są drogie i kruche. To wszystko prawda. A i tak Huawei Mate X zapowiada się na hit.
Masz ochotę kupić Huaweia Mate X? To nie będzie łatwe zadanie. Po pierwsze, telefon na razie dostępny jest w oficjalnym obrocie tylko na terenie Chin. Po drugie, nawet w Państwie Środka nie jest łatwo go dostać. Huawei zdecydował się na krótką promocję cenową, by zwrócić uwagę na dostępnego od niedawna w obrocie swojego składaka. W jej ramach Huawei Mate X 5G z 8 GB RAM, 512 GB pamięci i w niebieskiej wersji kolorystycznej został przeceniony do 16 999 juanów, a więc około 9,5 tys. zł. W niespełna minutę od startu promocji wyczerpały się zapasy magazynowe.
Warto mieć na uwadze, że Usługi Play nie są żadnym czynnikiem zakupowym dla mieszkańca Chin – te i tak są niedostępne w tym kraju, a telefony z Androidem szykowane na Chiny nie są zintegrowane z usługami Google’a. Dodatkowo, nie wiemy ile właściwie telefonów zostało objętych promocją.
Telefon ma znowu wrócić do obrotu 22 listopada, ponownie w nieco obniżonej cenie celem zwrócenia uwagi. Nie jest jeszcze jasne czy i kiedy telefon pojawi się w obrocie w Polsce. Wyraźnie jednak rodzi zainteresowanie i popyt, nawet jeśli na razie ograniczony wyłącznie do zamożnych entuzjastów.
Czym właściwie jest Huawei Mate X?
To jeden z pierwszych na rynku hybryd telefonu i tabletu wyposażonych w elastyczny wyświetlacz. Urządzenie składa się na pół, by móc mieścić się w kieszeni, może być też w tym trybie używane jako klasyczny telefon. Po jego rozłożeniu mamy dwukrotnie większą, tabletową powierzchnię roboczą, bez żadnej przerwy w formie zawiasu czy ramki na miejscu zgięcia.
W trybie tabletu Mate X oferuje użytkownikowi 8-calowy wyświetlacz OLED, który po złożeniu oferuje użytkownikowi przekątne 6,6 cala z jednej strony i 6,38 cala z drugiej (różnice w rozmiarze wynikają z umieszczenia aparatów i przycisków). Za wydajność telefonu odpowiada układ Kirin 980 z 8 GB RAM. Telefon można ładować z mocą 55 W. Akumulator Mate’a X ma pojemość 4500 mAh.
Jego aparat, projektowany wspólnie z Leicą, składa się z czterech modułów: głównego 40-megapikselowego (f/1.8), 16-megapikselowego szerokokątnego (f/2.2), 8-megapikselowego telefoto (f/2.4) i wreszcie z czujnika ToF. Telefon obsługuje Wi-Fi 802.11ac i Bluetooth 5.0. Może pracować w trybie dual-SIM. Nie zabrakło też czytnika linii papilarnych.
