Teraz w Pendolino sam wybierzesz miejsce siedzące. Działa to tak jak w samolocie

Osoby które miały już kiedyś możliwość dokonania samodzielnej odprawy na samolot na pewno mniej więcej pamiętają, jak to się odbywa. Na pewnym etapie kreator w przeglądarce czy aplikacji wyświetla mapę foteli w samolocie i proponuje, byśmy sami wskazali to, które nam najbardziej odpowiada.

Jest to wygodne i przydatne z oczywistych względów, a PKP bierze dobry przykład. Na wszystkie kursy Express InterCity Premium mające się odbyć po 15 grudnia możemy sami wygodnie wskazać miejsce w wagonie, które zechcemy zająć.

Kreator wyboru miejsc na planie wagonu pojawia się po wskazaniu daty i godziny kursu oraz liczby pasażerów i ulg im przysługujących – ale też przed formularzem związanym z płatnością. Dzięki temu możemy łatwo zrezygnować z podróży, jeśli uznamy, że układ miejsc nam nie odpowiada.

Jeśli chodzi o sam dobór, to procedura jest bardzo prosta, a mapka oznaczona czytelną legendą. Wskazujemy fotele dla wszystkich pasażerów, po czym przechodzimy dalej. System ma tylko jedną małą wadę: nie pozwala lokować pasażerów w różnych wagonach. Jeżeli taki mamy zamiar, musimy osobno kupić bilety dla osób w jednym wagonie, osobno dla pozostałych.

Na szczęście docelowo wspomniana nowość będzie dostępna również poza Pendolino. Tak jak zapowiadaliśmy w lipcu, PKP Intercity ma wprowadzić wspomniany kreator do wszystkich swoich pociągów. Wiemy więc, że na pewno będzie to możliwe i prawdopodobnie już niedługo – choć zagadką pozostaje kiedy dokładnie.