REKLAMA

Bojówka „Anty 5G” złapana ze szlifierką kątową w ręce. Próbowano uszkodzić krakowską stację bazową

Gdy myślisz, że straszenie 5G to tylko zajęcie dla trolli w komentarzach, to wiedz, że jesteś w błędzie. Bojówka „Anty 5G” została właśnie złapana na próbie zniszczenia nadajnika sieci komórkowej w Krakowie.

Bojówka „Anty 5G” próbowała uszkodzić krakowską stację bazową
REKLAMA
REKLAMA

Przeciwnicy 5G, WiFi i innych bezprzewodowych form przekazywania danych obawiają się ugotowania mózgu, raka i innych problemów ze zdrowiem. Odrzucają przy tym liczne badania naukowe, które nie wykazały żadnego związku z korzystaniem z bezprzewodowych urządzeń mobilnych, a wzrostem zachorowań na jakiekolwiek choroby. A były robione badania nawet takie, w których brało udział milion osób. Jednak nigdy niczego nie udowodniono.

Tymczasem polska bojówka „Anty 5G” pod patronatem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Prawo do Życia przeprowadziła w Krakowie akcję, podczas której próbowano uszkodzić nadajnik. Grupa osób wtargnęła na dach i przy użyciu szlifierki kątowej próbowała zniszczyć elementy infrastruktury operatora.

Jak poinformował na Twitterze Witold Tomaszewski z sieci Play, do policyjnego radiowozu trafił Sławomir D., który na Facebooku miał w porozumieniu z innymi przeciwnikami 5G przygotować akcję zniszczenia nadajnika. Sławomir D. miał realizować cele Zbigniewa Gelzoka, który na Twitterze występuje jako „Elektromagnetyczny Pogromca”.

Zbigniew Gelzok, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Prawo do Życia, wzywał na Facebooku do podjęcia działań. Cytował kodeks karny sugerując, że akcja zniszczenia nadajników nie będzie przestępstwem, bo będzie działaniem „w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem”.

REKLAMA

Bojówka przeszła od słów do czynów i dzisiaj została na krakowskim dachu złapana ze szlifierką w ręce.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA