Składany Samsung Galaxy Fold trafi na rynek przed iPhone’em 11
Samsung Galaxy Fold ma wrócić na rynek już lada moment. Premiera jest planowana na 6 września, a więc na cztery dni przed premierą iPhone’a 11.
Samsung Galaxy Fold został zaprezentowany światu już pół roku temu, a nadal nie trafił do sprzedaży. Rynkowa premiera została przesunięta przez błędy konstrukcyjne, które Samsung postanowił naprawić zanim urządzenie trafi do klientów. W lipcu pisaliśmy o tym, że poprawiona wersja Folda jest już gotowa, ale Samsung nadal odwleka premierę.
Być może właśnie poznaliśmy datę nowej premiery Samsunga Galaxy Fold.
Najnowsze informacje, do których dotarł Android Central mówią, że Samsung Galaxy Fold powróci na rynek już 6 września. Tego dnia Fold ma trafić do sprzedaży w Korei, ale warto zauważyć, że 6 września nie jest datą przypadkową.
To właśnie 6 września rozpoczynają się targi IFA w Berlinie, na których z pewnością pojawi się mnóstwo nowości, choć nie są to targi typowo mobilne, takie jak MWC odbywające się w lutym w Barcelonie. To właśnie na tegorocznym MWC można było zobaczyć Folda, choć tylko za szybką. IFA byłaby świetną okazją do pokazania światu nowego smartfona.
Jak co roku, na targach IFA nie zabraknie mocnej ekipy Spider’s Web, więc możecie liczyć na materiały tekstowe i wideo, jeśli faktycznie zobaczymy w Berlinie Folda.
Jednocześnie Fold miałby wystartować cztery dni przed iPhone’em 11.
iPhone 11, iPhone 11 Pro i iPhone 11 Pro Max (bo tak według najnowszych przecieków mają się nazywać nowe smartfony), zadebiutują już 10 września. Apple właśnie tego dnia organizuje premierę w Cupertino. Po premierze iPhone’ów cały technologiczny światek skupi się właśnie na tych smartfonach, a każda kolejna tegoroczna premiera mobilna z wysokiej półki (np. Huawei Mate 30 Pro) siłą rzeczy będzie zestawiana z iPhone’em.
Premiera Folda przed iPhone’em to jedyny moment, by skupić na sobie oczy wszystkich i być jedyną gwiazdą. Fold co prawda początkowo nie będzie miał bezpośredniej konkurencji na rynku, ale pośrednich rywali będzie całkiem sporo.
Czekam na Folda z wielką nadzieją. Rynek smartfonów od kilkunastu miesięcy zrobił się wyjątkowo nudny i wtórny. Większe ekrany i lepsze aparaty trudno nazwać rewolucją. Prawdziwego przełomu nie było od dawna, a Fold zapowiada się właśnie na taki przełom. Jeśli nowa era urządzeń mobilnych ma nadejść, to trzeba ją rozpocząć. Nawet jeśli Fold nie będzie idealny, to przetrze szlaki. A przecież do odważnych świat należy.
