Xiaomi prezentuje Redmi Note 8. Ma nas oczarować swoim aparatem

Najważniejszą nowością w telefonach Redmi Note 8 wydaje się ich aparat. Droższy z telefonów, Redmi Note 8 Pro, wyposażono w 64-megapikselową matrycę Samsung GW1 – to pierwszy telefon na rynku wykorzystujący ten moduł. Uzupełnia go 8-megapikeslowy moduł szerokokątny, dwumegapikselowy moduł do zdjęc makro i dwumegapikselowy czujnik głębi.

Zdjęcia i interfejs oglądać będziemy na 6,53-calowym wyświetlaczu Full HD+ z niewielkim wcięciem. Akumulator o pojemności 4500 mAh to największe w historii Redmi Note ogniwo, mające nam zapewnić przynajmniej kilkanaście godzin pracy bez podłączania telefonu do ładowarki. Energię uzupełniamy przez złącze USB-C w systemie fast charging 18 W.

Za wydajność odpowiada ośmiordzeniowy układ Helio G90T, taktowany z częstotliwością do 2,05 GHz. Towarzyszy mu układ graficzny Mali-G76 3EEMC4 z systemem odprowadzania ciepła LiquidCool. Obudowa jest chroniona przez szkło Gorilla Glass 5. Telefon jest odporny na zachlapania, znajdziemy też w nim złącze słuchawkowe.

Podstawowa wersja telefonu różni się od Pro chociażby procesorem: to jednostka Snapdragon 665. Znajdziemy w nim też aparat oferujący nieco gorsze parametry – matryca główna ma rozdzielczość tylko 48 megapikseli. Na szczęście na tym różnice między oboma modelami w zasadzie się kończą.

Niestety, nie znamy jeszcze polskich cen tych telefonów ani nie wiemy, kiedy się pojawią u nas w sprzedaży. Na razie zadebiutują na rynku chińskim. Ceny tam prezentują się następująco, przeliczając bezpośrednio z juanów na złotówki: