REKLAMA

Mama Ginekolog - instagramerka, która w styczniu zebrała ponad milion na WOŚP - uruchamia własną fundację

Takich influencerów nam trzeba. 

06.06.2019 12.47
Mama Ginekolog zakłada fundację
REKLAMA
REKLAMA

Mama Ginekolog postanowiła przekuć swój sukces w mediach społecznościowych w nowy ambitny projekt. Nicole Sochacki-Wójcicka, bo tak nazywa się znana influencerka, ogłosiła na Instagramie założenie Fundacji Medycyny Prenatalnej im. Ernesta Wójcickiego.

Fundacja Mamy Ginekolog.

Wpisana właśnie do KRS fundacja ma się skupić na wspieraniu kobiet po stratach ciąż. Mama Ginekolog chce, by jej fundacja prowadziła własne badania i wspierała rozwój polskiej medycyny prenatalnej, ale także edukowała społeczeństwo i zapewniała realną pomoc młodym matkom.

Ta inicjatywa może wypełnić realną lukę w służbie zdrowia. Brakuje dobrego systemu wspierania kobiet, które poroniły lub urodziły martwe dziecko, a takie przypadki zdarzają się częściej, niż nam się wydaje. Dlatego, między innymi, ta inicjatywa jest tak ważna i tak potrzebna.

Mama Ginekolog zapowiada, że pierwszym celem fundacji będzie stworzenie strony internetowej, przeznaczonej specjalnie dla kobiet w ciąży i młodych matek. Będą mogły skorzystać dzięki niej z konsultacji z dyżurującą tam przez 24 godziny położną i zapytać na przykład o niepokojące objawy, których doświadczają.

Taka konsultacja nie zastąpi oczywiście badań lekarskich, ale młoda mama będzie mogła się dowiedzieć, czy powinna jechać natychmiast do szpitala, zamówić wizytę u swojego ginekologa na rano, czy jej doznania są zupełnie normalne i nie powinna się nimi niepokoić. Na stronie będzie można też skonsultować się z pełniącym całodobowy dyżur psychologiem, co jest szczególnie istotne przy ciążach zagrożonych i po stracie dziecka. Będzie tam także miejsce na porady prawne.

Finansować fundację będziecie wy. Mama Ginekolog nie chce w tej sprawie współpracować z markami.

A wydatki szykują się duże. Mama Ginekolog zapowiada, że w fundacji chce zatrudniać pracowników, a nie korzystać z pomocy wolontariuszy. Jak tłumaczy, od ludzi, którym płaci, będzie mogła więcej wymagać. To bardzo zdroworozsądkowe podejście, ale też kosztowne. Zaradna mama musi zatrudnić wielu specjalistów — położne, pielęgniarki, diagnostów laboratoryjnych, statystyków i oczywiście psychologów. Na razie ma w swoim narożniku prawnika — w kwestiach prawnych, chociażby związanych z założeniem fundacji, pomaga jej inna instagramerka — Matka Prawnik.

Fundacja ma być finansowana przede wszystkim z wpłat i ze sprzedaży produktów. Mama Ginekolog ma już swój sklep. Pojawi się w nim możliwość dorzucenia przy zakupie nowych śpioszków dla dziecka lub innych gadżetów kilku złotych specjalnie na fundację. Zapowiada także powrót do sprzedawania swoich popularnych instaseriali.

Mama Ginekolog nie pierwszy raz wykorzystuje swoje zasięgi, żeby wspomóc innych.

REKLAMA

Na początku tego roku Mama Ginekolog rozbiła bank. Udało jej się uzbierać ponad milion dwieście tysięcy złotych, i to sprzedając e-booki. Całe pieniądze ze sprzedaży #Instaserialu o miłości i #Instaserialu o ślubie przekazała na Wielką Orkiestrę Świątecznej. E-booki w wersji przeznaczonej specjalnie na zbiórkę dla Orkiestry rozchodziły się jak jeszcze ciepłe i pachnące świeżością bułeczki. W ciągu zaledwie trzech dni kupiło je ponad 100 tys. osób.

Zanim fundacja zacznie działać pełną parą i będziemy mogli obserwować ją w akcji, minie kilka miesięcy. Już teraz życzymy powodzenia i mocno trzymamy kciuki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA