Lidl Pay pojawił się na smartfonach w Polsce. Lidl może ruszyć z własną metodą płatności
Niektórzy użytkownicy widzą w aplikacji Lidl Plus nową sekcję o nazwie Lidl Pay. To nowy rodzaj płatności, który posłuży do płacenia w sieci sklepów.
Aplikacja Lidl Plus trafiła do Polski w marcu bieżącego roku i od tego czasu zyskała bardzo dużą popularność. Aplikację pobrano ze sklepu Google Play już ponad milion razy.
Nic dziwnego, bo klienci sklepów Lidl dzięki aplikacji zyskują niższe ceny na wybrane produkty. Lidl Plus ma sekcję ze specjalnymi ofertami oraz z kuponami, które pozwalają na dodatkowe zniżki. Do tego w aplikacji znajdziemy gazetki i e-paragony, na których można sprawdzić wydatki, a w razie potrzeby użyć ich jako dowód zakupu przy wymianie lub zwrocie produktów.
Teraz do apki Lidl Plus trafiają płatności Lidl Pay
Niektórzy użytkownicy aplikacji Lidla zobaczyli w niej nową sekcję o nazwie Lidl Pay. Ten rodzaj płatności jest już wykorzystywany na hiszpańskim rynku. Rozwiązanie pozwala przypisać do aplikacji kartę płatniczą i płacić poprzez wygenerowanie kodu QR, który przykładamy do czytnika przy kasie, tak jak obecnie przykłada się kartę Lidl Plus dającą dostęp do zniżek.
Źródło: www.cashless.pl
To rozwiązanie jest o tyle ciekawe, że pozwala na płatności nawet na smartfonach bez NFC. Kod QR może się wyświetlić na każdym smartfonie, nawet tym najtańszym. To bardzo duże ułatwienie i ciekawe obejście braku łączności NFC.
Nie wiemy, czy i kiedy rozwiązanie trafi oficjalnie do aplikacji Lidla w Polsce.
Ciekawostką jest fakt, że opcji Lidl Pay nie ma w Niemczech, na rodzimym rynku Lidla. Nie jest to dużym zaskoczeniem, bowiem rynek niemiecki jest bardzo konserwatywny jeśli chodzi o temat płatności. Płacenie smartfonem jest tam egzotyką. Zupełnie inaczej jest w Polsce, gdzie płatności zbliżeniowe są już standardem.
Według danych Visa, które przytaczamy w naszym materiale wideo z Bydgoszczy, w Polsce aż 85 proc. płatności wykonywanych kartami płatniczymi jest realizowanych w formie zbliżeniowej. Do tego Polska jest pierwszym krajem na świecie, w którym wszystkie terminale obsługują płatności zbliżeniowe. To prawdziwy ewenement.
Na razie przy płatnościach zbliżeniowych dominuje karta, ale widać, że polski rynek jest bardzo otwarty na innowacje. Płatności smartfonem czy zegarkiem z roku na rok stają się coraz powszechniejsze. Nic dziwnego, że Lidl zobaczył w Polsce potencjał i właśnie u nas chce testować nowe rozwiązania.