Noc Muzeów 2019 i kolejki pod kontrolą. Długość warszawskich ogonków sprawdzisz w internecie
Noc Muzeów to jak co roku cała masa ekscytujących wydarzeń, wiele ciekawych lokalizacji, świetna atmosfera i… niekończące się kolejki. W tym roku mamy dobrą wiadomość dla Warszawiaków. Zanim wybierzecie się do jednego z najpopularniejszych miejsc, możecie sprawdzić na stronie, ile będziecie czekać na wejście do niego.
Wszyscy, którzy kiedykolwiek brali udział w Nocy Muzeów, wiedzą, że największą zmorą tej skądinąd bardzo lubianej imprezy są kolejki. Ogonek do najpopularniejszych miejsc zaczyna merdać chętnymi jeszcze na kilka godzin przed 19, czyli oficjalnym początkiem imprezy.
Nie ustawiaj się na 1450. miejscu. Zanim wybierzesz, dokąd pójść w Noc Muzeów, sprawdź kolejki.
W tym roku nie trzeba organizować sieci wywiadowczej z porozstawianych strategicznie po całym mieście znajomych, żeby dowiedzieć się, jak długie czekają na nas kolejki i czy warto w ogóle próbować wybrać się pod POLIN po 20. Można po prostu zajrzeć do internetu.
W sobotę ruszy strona nocmuzeow.selectivv.com. Będzie na niej można sprawdzić szacowany czas oczekiwania na wejście do jednego z wybranych obiektów. Dane będą aktualizowane co 5 minut, a wykresy pokażą, ile osób zgromadziło się, żeby zobaczyć wystawione w Zachęcie dzieła, obejrzeć stare księgi czy dowiedzieć się czegoś więcej o najważniejszym polskim kompozytorze. Aplikacja stworzona przez firmę Selectivv będzie na żywo monitorowała miejsca przed wybranymi muzeami za pomocą technologii Geotrappingu, która analizuje dane użytkowników smartfonów i tabletów przebywających w określonym miejscu w określonym czasie.
Niestety system nie będzie działał wszędzie. Po pierwsze obejmuje tylko Warszawę i będzie monitorować 10 cieszących się największą popularnością obiektów, czyli: Muzeum Narodowe, Łazienki Królewskie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Biblioteka Uniwersytecka, Muzeum w Wilanowie, Zamek Królewski, Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Fryderyka Chopina, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz Zachętę.
Mam nadzieję, że strona będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem, a w przyszłym roku firma obejmie swoją akcją nie tylko więcej lokalizacji w Warszawie, ale także w innych miastach. W samej tylko stolicy otwartych dla zwiedzających będzie aż 260 placówek. Do większości z nich łatwo będzie dotrzeć, korzystając ze specjalnie uruchomionych na tę okazję darmowych linii muzealnych.