REKLAMA

Świetna wiadomość dla fotografów. iOS 13 pozwoli na import zdjeć z pominięciem rolki aparatu

Tablety marki Apple dzięki aktualizacji do iOS 13 staną się dużo użyteczniejsze. Nowy system ma pozwolić aplikacjom na iPada na importowanie zdjęć z pominięciem rolki aparatu.

23.04.2019 09.48
ipad mini 5 apple
REKLAMA

Za nieco ponad miesiąc odbędzie się kolejna edycja corocznej konferencji Apple’a dla deweloperów. Podczas WWDC 2019 zobaczymy po raz pierwszy nowe wersje systemów operacyjnych napędzających sprzęty firmy z Cupertino. Do sieci trafia coraz więcej informacji na temat tego, czego możemy spodziewać się po iOS 13, tvOS 13, macOS 10.15 i watchOS 6.

REKLAMA

Jedna z wielu nowości w iOS 13 ucieszy fotografów.

System do iPhone’ów i iPadów od lat pozwala na import zdjęć z pamięci zewnętrznych. Chociaż system iOS nie obsługuje trybu USB-OTG (USB On The Go) znanego z urządzeń z Androidem i nie daje dostępu do wszystkich rodzajów plików, to dzięki przejściówkom można do pamięci smartfonów i tabletów zgrać zdjęcia zarówno z karty pamięci, jak i bezpośrednio z aparatu.

Z tego rozwiązania korzysta już teraz wielu fotografów. Mogą dzięki temu obrabiać zdjęcia poza domem bez udziału komputera. Niestety sposób, w jaki Apple zaimplementował tę funkcję, ma swoje wady. Zdjęcia trzeba bowiem wgrać najpierw do rolki aparatu, a dopiero potem zaimportować do wybranej przez siebie aplikacji fotograficznej.

Problemów pojawia się tutaj kilka. Po pierwsze, wgranie zdjęcia do rolki aparatu od razu uruchamia synchronizację biblioteki z innymi urządzeniami u osób, które korzystają z funkcji iCloud Photos Library. Po drugie, zaczynają się też mieszać biblioteki zdjęć prywatnych i służbowych. Do tego użytkownik musi sam pamiętać o usuwaniu niepotrzebnych fotografii, szczególnie jeśli importuje do pamięci ogromne pliki RAW.

iOS 13 ma wreszcie ten problem rozwiązać.

Po aktualizacji do iOS 13 aplikacje firm trzecich do obróbki fotografii i zarządzania zdjęciami będą mogły importować pliki graficzne bezpośrednio z zewnętrznego nośnika. Dzięki temu będzie można podpiąć do urządzeń z iOS dyski zewnętrzne, pendrive’y i czytniki kart bezpośrednio, by zgrać zdjęcia bez zaśmiecania rolki aparatu.

REKLAMA

To niezmiernie istotne zwłaszcza w przypadku tabletów iPad Pro z 2018 roku, które są wyposażone w port USB-C. Można w ich przypadku będzie użyć tych samych akcesoriów, które współpracują z nowymi komputerami marki Apple. Dzięki ominięciu rolki aparatu przy imporcie fotografii obróbka zdjęć z biegu będzie łatwiejsza i szybsza niż do tej pory.

Mimo to mam nadzieję, że Apple pójdzie o krok dalej i wprowadzi pełnoprawną obsługę pamięci zewnętrznych i plików w dowolnym formacie. Tak po prawdzie to już w zeszłym roku miałem nadzieję na to, że iPad Pro z USB-C pozwoli przeglądać zawartość dysków przenośnych, pendrive’ów i kart pamięci podpiętych bezpośrednio do tabletu w ramach aplikacji Pliki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA