Epic Games Store z megahitami prosto z PlayStation. Trzymam za nich kciuki
Dzieje się! Młodziutka i mająca ogromne aspiracje platforma dla graczy od Epic Games właśnie zdobyła prawa do dystrybucji gier studia Quantic Dream, które do tej pory dostępne były wyłącznie na PlayStation.
Wygląda na to, że Sony już niedługo będzie się uczył od Microsoftu określenia „gry na wyłączność na konsolach”. Jedne z najbardziej znanych tak zwanych exclusive’ów na tę platformę trafią bowiem na komputery PC. Piekło jednak nie zamarznie do końca, bowiem nie będą one dostępne na Microsoft Store, a na konkurującym z nim i Steamem młodziutkim Epic Games Store.
To bardzo ważne wydarzenie dla Epic. Twórcy Fortnite’a dość agresywnie rozpychają się łokciami na rynku i trudno się im dziwić: jego konkurenci są przecież na nim obecni od lat i dobrze okopani. Epic rzuca więc pieniędzmi na prawo i lewo, pozbawiając Steama takich tytułów, jak Metro: Exodus czy The Division 2.
Do oferty Epic Games Store dołączą gry studia Quantic Dream, do tej pory dostępne wyłącznie na konsolach PlayStation.
Sklep wydawnictwa Epic wzbogaci się o takie tytuły, jak Detroit: Become Human czy Beyond: Two Souls czy też Heavy Rain. Przy czym produkcje te dostępne będą na tak zwaną wyłączność czasową. To oznacza, że z czasem mogą się pojawić na innych popularnych na PC platformach, takich jak Steam czy Microsoft Store.
Warto też zauważyć, że Quantic Dream nie wykorzystuje pomocy żadnego wydawcy, samodzielnie negocjując umowy na temat przeniesienia ich najważniejszych gier na komputery osobiste. Jest bardzo możliwe, że nieśmiało penetrujące rynek innych niż PlayStation platform skusiły atrakcyjne warunki współpracy, jakie oferuje Epic. Właściciel Epic Games Store pobiera 12-procentową prowizję ze sprzedaży gier, tymczasem Steam zabiera twórcom aż 30 proc. w zamian za korzystanie z jego infrastruktury.
To nie koniec dobrych wieści dla Epic Games Store. Microsoft, wbrew pozorom, może jednak nie być zachwycony.
Epic Games ogłosiło również, że pecetowe wersje The Outer Worlds, Afterparty i bardzo wyczekiwanego przeze mnie Control od Remedy Games będą dostępne wyłącznie na jego platformie. To prawdopodobnie ucieszy ekstremalnych fanbojów Xboksa, którzy żywią niezdrową niechęć wobec konkurującego z nim PlayStation. Pragnę jednak zauważyć, że to wątpliwa korzyść dla Microsoftu.
Co prawda nowe gry będą wymagać systemu Windows na PC, jednak Microsoft na nich bezpośrednio nie zarobi. Właściciel platformy Xbox od dłuższego czasu – moim zdaniem słusznie – dzieli rynek nie na podstawie posiadanego przez graczy sprzętu, a na platformy, jakie ci wykorzystują. Gry Quantic Dream w Epic Games Store co prawda osłabiają PlayStation, ale też umacniają innego konkurenta, jakim jest sklep Epica. Który nie ma absolutnie nic wspólnego z Xbox Live czy Microsoft Store.
My jako gracze powinniśmy się jednak cieszyć. Steam na PC ma jak na razie pozycję absolutnie dominującą, której nawet Microsoft Store nie zdołał ruszyć. Usługa firmy Valve cieszy się dużą sympatią jej użytkowników, nie zapominajmy jednak, że rynek zawsze korzysta ze zdrowej konkurencji. A Epic Games Store wyraźnie ma ambicje i środki, by właśnie stać się taką realną konkurencją. Trzymam kciuki.