Jaki laptop do gier kupić? Oto wszystko, na co powinieneś zwrócić uwagę

Tego typu sprzęt nie musi być przesadnie duży. Doskonale pamiętam czasy, gdy laptopy do gier ważyły po 6-7 kilogramów, ale na szczęście odeszły one w zapomnienie. Obecnie laptopy gamingowe mają 2-3 kilogramową masę i jest to rozsądna wartość. Komputery gamingowe coraz częściej mieszczą się w standardowej torbie lub plecaku. Przykładem takiej maszyny jest chociażby Acer Triton 700, który ma 15,6-calowy ekran i waży 2,4 kg. A mimo to jest wyposażony w topowe podzespoły, takie jak procesor Intel Core i7-7700HQ oraz karta graficzna GeForce GTX 1080 Max-Q.

Nie bez przyczyny wymieniłem tu maszynę kosztującą ponad 8000 zł. W końcu im laptop gamingowy jest droższy, tym jest lepszy. Albo inaczej: im więcej wydamy na komputer, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że trafimy na totalny szmelc. Jednak warto pamiętać o tym, że mimo wszystko nie żyjemy już w rzeczywistości, w której za gamingowy PC trzeba płacić co najmniej 7000 zł. Większości osób wystarczy zdecydowanie tańszy laptop do gier, kosztujący 3000-4000 zł, taki jak Acer Nitro 5. Jasne, jego specyfikacja będzie mniej imponująca, ale nie można mieć wszystkiego.

Dyskusyjny jest też wygląd większości komputerów dla graczy. Cześć tego typu sprzętów cechuje się bardzo agresywnym wyglądem, który nie musi odpowiadać każdemu. Liczne światełka, kolorowe akcenty oraz wymyślne kształty są odpowiednie do domowego zacisza, jednak w pracy mogą wyglądać niepoważnie. Na szczęście producenci komputerów w ostatnich latach złagodzili swoje podejście do kwestii wzornictwa i zdecydowali się na delikatne akcentowanie rodowodu laptopa.

Wybierając swój sprzęt bardziej niż na wygląd obudowy warto zwrócić uwagę na poziom jej twardości, spasowania poszczególnych elementów oraz wytrzymałość zawiasów, które muszą przetrwać co najmniej kilka lat. Te ostatnie powinny być wykonane z metalu lub mocnego tworzywa sztucznego. Z kolei idealnym elementem jest jeden podłużny zawias, który lepiej znosi otwieranie i zamykanie całej konstrukcji. Ostatni element jest jednak nieco mniej istotny, jeżeli nie będziecie nosić komputera, a większą część czasu będzie on spędzał na biurku.

Podświetlenie, ale nie mówię tu o wściekle mieniącym się na czerwono logo producenta, lecz o klawiaturze. Większą widoczność klawiszy docenicie, gdy zarwiecie przy komputerze swoją pierwszą nockę. Niezależnie, czy spędzicie ją przy ulubionej grze czy kliencie mailowym oraz arkuszu kalkulacyjnym. Tutaj, przy okazji, mały spoiler: im będziecie starsi, tym ten drugi scenariusz będzie występował częściej.

A skoro jesteśmy przy klawiaturze, to nie można jej nie doceniać. W końcu to ona decyduje o komforcie pracy z maszyną. Najlepiej wybrać taką typu wyspowego, w którą są wyposażone niemal wszystkie laptopy dostępne na rynku. Mniej istotny jest gładzik, który w wielu sytuacjach zastępuje mysz, ale raczej nie będziecie używać go podczas grania. Jeżeli jednak uważacie inaczej, zwróćcie uwagę na to, by był odpowiednio duży, gładki i reagował na gesty systemu Windows.

Niestety, tych elementów nie da się łatwo ocenić na podstawie parametrów. Trzeba je samodzielnie sprawdzić w sklepie i przez chwilę popracować na komputerze. To samo tyczy się jakości dźwięku, ją też warto przetestować. Zaręczam, że nawet jeżeli gracie z założonymi słuchawkami, to niekiedy będziecie używać laptopa do oglądania filmów z drugą osobą. A wtedy dobry zestaw wbudowanych głośników okaże się nieodzowny.

Zakładam, że osoby kupujące tego typu maszynę używają jej nie tylko do grania, ale też do pracy. W przeciwnym razie kupiłyby znacznie tańszą konsolę do gier. Dlatego istotne jest, by komputer taki miał przynajmniej czterordzeniowy procesor AMD Ryzen albo Intel Core i5/i7 ósmej generacji, co najmniej 8 GB RAM oraz kartę graficzną GeForce GTX 1060 lub lepszą.

Jeżeli ma się wolne środki, należy zainwestować w wariant z mocniejszym modelem GeForce GTX 1070, nowszym RTX 2060, zastosowanym m.in. w modelu Triton 500. Wyjątkowo zamożni gracze mogą pokusić się o konstrukcję z topowym RTX 2080.

Jeżeli macie taką możliwość, warto od razu zainwestować w lepszą grafikę, ponieważ laptopy nie pozwalają na łatwą wymianę komponentów. Co więcej, coraz mniejsza liczba modeli pozwala na rozbudowę pamięci RAM oraz wymianę dysku. Jest to istotne z kilku powodów. W końcu z każdym rokiem gry i programy wymagają coraz więcej pamięci. Dlatego przed zakupem sprawdźcie, na jakie zmiany specyfikacji pozwoli wasz wymarzony laptop do gier.

Dodatkowo do przystępnych cenowo komputerów gamingowych najczęściej dołączane są bardzo pojemne dyski talerzowe, które jednak nie grzeszą szybkością. Tak jest też w przypadku testowanej przez nas maszyny. Jestem przekonany, że wiele osób po jakimś czasie zechce nieco zainwestować i wzbogacić komputer o napęd półprzewodnikowy, znany też jako SSD. Warto mieć taką możliwość.

Na koniec jeszcze jedna rada. Wybierając najlepszą ofertę na laptop gamingowy, na przykład korzystając z porównywarki cen, zwróćcie uwagę na to, czy dany komputer na pewno ma preinstalowany system Windows. W sklepach nie brakuje modeli pozbawionych systemu, które są o 100-200 zł tańsze od innych. Część nieświadomych użytkowników wybiera te modele, po czym musi dokupować do nich system na własną rękę, wydając zdecydowanie więcej i poświęcając czas na konfigurację. A jeżeli nie chcą lub nie potrafią tego zrobić, muszą zwracać zamówiony sprzęt do sklepu, co też jest problematyczne.

To jeden z najciekawszych komputerów gamingowych, który może też służyć jako PC do codziennej pracy. Model ten wyróżnia się już na pierwszy rzut oka. Jego matryca wypełnia aż 82 proc. frontu, dzięki czemu jest to jeden z najładniejszych laptopów dostępnych na rynku. Nie sposób narzekać też na możliwości ekranu, ponieważ mamy do czynienia z 15,6-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości FullHD oraz odświeżaniem 144 Hz, który świetnie sprawdzi się w dynamicznych grach. To samo dotyczy innych podzespołów, ponieważ zastosowano tu procesory Intel Core i7 ósmej generacji, 16 GB RAM, napęd SSD oraz karty graficzne GeForce RTX 2060 lub 2080.

A to wszystko mieści się w konstrukcji ważącej 1,9 kg, której grubość wynosi zaledwie 1,8 cm. Jako że za jakość się płaci, cena tego modelu nie należy do niskich i wynosi od 8599 do 11 699 zł.

Osoby szukające większej konstrukcji z wysokiej półki, powinny sprawdzić model Acer Helios 500. Mamy tu do czynienia z 17,3-calowym monstrum, które mieści bardzo mocne podzespoły. Tak jak w poprzednim modelu, ekran ma rozdzielczość FullHD oraz częstotliwość odświeżania na poziomie 144 Hz. Pozostałe podzespoły to procesor Intel Core i9-8950HK (który dodatkowo można podkręcić!), 32 GB RAM, napęd SSD 480 GB oraz dysk twardy 1000 GB. Za generowanie grafiki odpowiada z kolei GeForce GTX 1070. Oczywiście tak mocna konfiguracja generuje mnóstwo ciepła, które trzeba odprowadzić z obudowy. Dlatego zastosowano tu system AeroBlade, który jest nie tylko diabelsko wydajny, ale też dosyć cichy.

To bardzo dobry laptop, ale z relatywnie niskiej półki cenowej. Kosztuje bowiem 3499 zł, czyli niewiele jak na maszynę gamingową. Jego specyfikacja jest całkiem niezła, bo obejmuje czterordzeniowy procesor Intel Core intel Core i5-8300H, 8 GB RAM oraz kartę graficzną GeForce GTX 1050. Specyfikacja ta pozwala na komfortowe granie w większość tytułów w rozdzielczości FullHD na średnich lub wysokich ustawieniach graficznych. Krótko mówiąc, standard jak na tego typu maszynę.

Inne rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, to obecność matowej matrycy pozwalającej na komfortową pracę w słoneczny dzień oraz podświetlanej klawiatury, która umożliwi granie lub pracę nawet w ciemną noc. Jeżeli potrzebny jest wam laptop do gier, który nie zniszczy waszej kieszeni, powinniście rozważyć jego kupno.

* Tekst powstał we współpracy z marką Acer.