Twórcy Yakuzy tworzą nową grę w tym samym uniwersum - oto Judge Eyes
Będzie mroczniej i bardziej tajemniczo, ale wciąż zbijemy dużo bandziorów i zagramy w multum minigier.
Yakuza to długa, japońska seria wydawana głównie na PlayStation, szczególnie popularna właśnie wśród swoich rodaków. Nie oznacza to, oczywiście, że na szeroko pojętym Zachodzie gra nie zebrała rzeszy fanów. Szczególnie w zeszłym roku, przy okazji premiery Yakuzy 0, powiększyło się grono graczy z Ameryki czy Europy chwalących tę niezwykle charakterystyczną serię.
Teraz natomiast, niedługo po premierze Yakuza Kiwami 2, Sega postanowiła dać odpocząć bohaterom tej serii. Ale nie jego miastu. Nowa gra, zatytułowana Judge Eyes, również rozegra się w fikcyjnym Kamurocho. Jej bohaterem będzie natomiast Takayuki Yagami - były prawnik, który po bolesnych przejściach postanowił zostać prywatnym detektywem i porzucić garnitur na rzecz stylowej, skórzanej kurtki. Takayuki ruszy tropem seryjnego mordercy i wielu innych kryminalistów.
Rozgrywka zostanie oparta na rozwiązywaniu różnych spraw.
Takayuki będzie śledził podejrzanych, analizował miejsca zbrodni, szukał poszlak i przebierał się za różne postacie, by uśpić czujność wroga. Wy jednak nie dajcie się zwieść jego sztuczkom - to wciąż gra twórców Yakuzy. Nasz bohater będzie zatem potrafił bardzo dobrze się bić. I często skorzysta z tej przydatnej umiejętności, co widać na pierwszych fragmentach gameplayu.
Autorzy obiecują też wiele minigier na terenie fikcyjnego miasta, co jest chyba jeszcze bardziej charakterystyczne dla Yakuzy niż samo mordobicie. Polatamy więc choćby dronem czy zagramy na flipperach. Nawet takie elementy detektywistyczne jak robienie zdjęć będą zresztą oblane arcade'owym sosem - w zależności od jakości fotki, otrzymamy za nie odpowiednią liczbę punktów.
Poza tym wszystkim czeka nas oczywiście rozbudowana historia o targanym poczuciu winy byłym prawniku tropiącym mordercę. Yakuza zawsze oferowała dobre scenariusze, można więc liczyć na to, że Judge Eyes nie obniży poprzeczki. Po materiałach promocyjnych widać też, że będzie mroczniej - tytuł nie stroni od trupów, krwi i cięższej atmosfery.
Z ciekawostek: japoński podtytuł Judge Eyes brzmi Shinigami no Yuigon, co można przetłumaczyć jako Testament of the Reaper. Głosu i aparycji głównemu bohaterowi użyczył natomiast znany aktor Takuya Kimura. Wraz z nim w projekcie bierze udział kilku innych znanych lokalnie aktorów.
Judge Eyes w Japonii pojawi się już 13 grudnia na PS4.
Patrząc na rosnącą popularność Yakuzy poza Japonią, można spodziewać się, że w przyszłym roku gra zawita także do Europy. Trzymamy kciuki, bo zapowiada się co najmniej intrygująco. Tylko czy będzie karaoke?
