REKLAMA

PlatiDomoi chce ułatwić Ukraińcom wysyłanie pieniędzy z Polski do ojczyzny

PlatiDomoi to nowy fintech, który chce pomóc Ukraińcom mieszkającym w Polsce w przesyłaniu pieniędzy do ojczyzny.

Elixir i Euro Elixir z przerwą świąteczną
REKLAMA
REKLAMA

W Polsce mieszka ok. 2,5 mln Ukraińców, których znaczna część przesyła zarobione środki do swoich rodzin na wschodzie. Jak to robią? Na przykład z pomocą Western Union czy MoneyGram. Wysłanie 10 tys. złotych kosztuje u nich odpowiednio: 150 zł i 350 zł. Inną opcją jest podanie pieniędzy przez znajomego czy kierowcę, co z kolei obniża bezpieczeństwo.

PlatiDomoi to brytyjski fintech założony przez dwóch Białorusinów, którzy dokładnie znają potrzeby wschodnich rynków. Właśnie dlatego ich flagowym produktem jest obecnie możliwość przesyłania pieniędzy na numer karty kredytowej. Na Ukrainie jest to znacznie popularniejsza opcja niż przelewy bankowe.

Przelew z karty na kartę kosztuje w PlatiDomoi 6,99 zł, a więc znacznie mniej niż u konkurentów. Są jednak pewne limity. Jeden przelew nie może przekroczyć kwoty odpowiadającej 1 tys. euro. Miesięcznie takich płatności można zaś dokonać maksymalnie 5.

Ukraińcy są nie tylko najliczniejszą grupą obcokrajowców w naszym kraju. To oni odpowiadają również za największe transfery pieniężne za granicę. Wg informacji Privat Banku, największego komercyjnego banku na Ukrainie, w zeszłym roku z Polski wysłano tam 9 mld dol. To ogromny rynek, który PlatiDomoi chce podbić kolejnymi funkcjami.

platidomoi class="wp-image-779875"
Evgeny Chamtonau i Aliaksandr Horlach - założyciele PlatiDomoi.

Przelew gotówkowy na Ukrainę.

Fintech planuje jego uruchomienie do końca tego roku.

Jeszcze dalej idące plany spółka rysuje na pierwszy kwartał przyszłego roku. Wówczas ma uruchomić aplikacje mobilne na dwa wiodące systemy, zakładać konta bankowe swoim klientom i wydawać karty Master Card. Model działania zbliży się więc do hitowego Revoluta, także ze względu na przelewy, które mają być darmowe w aplikacji mobilnej.

 class="wp-image-779971"

Konkurenci PlatiDomoi?

REKLAMA

Oprócz wymienionego już wcześniej Revoluta i innych aplikacji-portmonetek, Białorusini obawiać się mogę intensywniejszego wejścia PKO Banku Polskiego na Ukrainę. Już teraz posiada on większość udziałów w ukraińskim Kredobanku, który samodzielnie dysponuje ponad setką filii w całym kraju. Połączenie oferty PKO i Kredobanku dla Ukraińców pracujących za granicą mogłoby być strzałem w dziesiątkę, ale póki co jest pieśnią przyszłości. PlatiDomoi chce wykorzystać ten czas.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA