Na Madagaskarze tylko 13 procent populacji ma dostęp do prądu. Za to internet jest tam szybszy niż we Francji
Można mieć superszybki internet w kraju i tylko 2,1 proc. osób do niego podłączonych. Madagaskar to prawdziwy paradoks pod względem szybkości i dostępu do internetu.
Zwykliśmy łączyć szybkość internetu z rozwojem technologicznym i gospodarczym kraju. Zdarzają się oczywiście wyjątki. Takim jest Madagaskar. Na wyspie szybciej ściągniesz film niż we Francji, Irlandii czy Portugalii.
Zaskakująco szybki internet na Madagaskarze.
Madagaskar ma najszybszy internet spośród państw afrykańskich i jeden z najszybszych na świecie. W globalnym rankingu, opracowanym przez angielską firmę Cable, plasuje się na 22. miejscu, wyprzedzając między innymi Kanadę, Niemcy, Anglię i oczywiście Polskę.
System kabli, do którego jest podłączona wyspa, biegnie pod wodą i rozciąga się od Sudanu do Afryki Południowej. Światłowód ma około 10 tys. km długości.
Na Madagaskarze średnia szybkość internetu do 24,9 megabitów na sekundę. Podczas gdy turyści bez problemu znajdą w swoich hotelach szybki internet, tylko nieliczni mieszkańcy wyspy korzystają z dobrodziejstw zaskakującej szybkości. Do internetu ma dostęp zaledwie 2,1 proc populacji. Niewiele więcej, bo 13 proc., ma w ogóle dostęp do prądu. Niemal 92 proc populacji żyje tam za mniej niż 2 dol. dziennie. A przychód krajowy brutto jest znacznie niższy niż średnia krajów Afryki Subsaharyjskiej.
Szybkość internetu zwykle wiąże się jednak z zamożnością. Zwykle.
Na czele stawki, tak samo jak w zeszłym roku, znalazł się Singapur, co nikogo chyba nie zaskakuje. Także kolejne miejsce raczej nie powinny budzić zdziwienia. Drugim krajem z najszybszym internetem jest w Szwecja, za nią plasuje się Dania i Norwegia.
Szybkość internetu jest zwykle związane z zamożnością danego kraju, która przekłada się na rozwój infrastruktury i zaawansowane technologicznie stosowanych rozwiązań. Nie jest to jednak proste bezpośrednie przełożenie. Stany Zjednoczone mimo silnej gospodarki są dopiero na 20 miejscu, a wyprzedzają je między innymi Rumunia i Węgry.
Polska w tym zestawieniu znajduje się na solidnej 32. pozycji ze średnią prędkością 19,72 Mbps. Warto zauważyć, że podobne miejsce w stawce osiągnęla też w badaniach Speedtest.net, które różnią się metodologią i nie biorą na przykład pod uwagę Madagaskaru.
Wracając jednak do pierwotnego raportu, z roku na rok internet na całym świecie jest szybszy, ale w krajach pierwszej połowy stawki wzrost notuje się średnio na poziomie 5,43 Mbps, podczas gdy w drugiej połowie to zaledwie 0,41 Mbps. Ponieważ różnice wzrostu są powiązane z rozwojem technologicznym, prawdopodobnie Madagaskar nie skorzysta na trendzie tak bardzo jak my. Istnieje więc duża szansa, że za kilka lat dogonimy Madagaskar.
