Ty, który wchodzisz, żegnaj się z nadzieją. Reddit nie będzie walczył z mową nienawiści
Korespondencję ze Steve’em Huffmanem, CEO Reddita, opublikował Zachary Swanson, użytkownik o pseudonimie whatllmyusernamebe. Jeśli ktoś miał nadzieję, że w jakiejś niedalekiej przyszłości na stałe zniknie mowa nienawiści na Reddicie, to może ją porzucić.
Swanson zaczyna od podkreślenia, że uważa swojego rozmówcę za dobrego człowieka i prosi o zmianę polityki Reddita, a dokładniej o ściganie przez jego adminów mowy nienawiści. Huffman odpowiada, że są już przepisy dotyczące agresywnych wypowiedzi i one wystarczą. Naciskany tłumaczy, że mowa nienawiści jest po prostu trudna do zdefiniowania, a przez to przepisy ją moderujące trudne do egzekwowania. Huffman dodaje, że nie chce narzucać, jako prywatna firma, nikomu tego, co może i czego nie może mówić. Ten argument nie trzyma się kupy, bo robi to, choćby wprowadzając zasady zakazujące nawoływania do agresji.
Swanson opublikował fragmenty tej rozmowy na różnych subredditach, także tych dotyczących zwalczania mowy nienawiści. Został zbanowany na tydzień za nękanie.
Problemy, na które powołuje się Huffman, nie powstrzymały innych mediów społecznościowych.
Dopiero w tym roku Reddit dookreślił zasady dotycząca zachęcania do przemocy. Podkreślił, że liczy się wszystko, co w jakiś sposób zachęca lub gloryfikuje przemoc — w tym memy, obrazki czy nazwy użytkownika. Nie ma w nich jednak nic na temat treści, czyli tego, co jest istotą mowy nienawiści i co odróżnia ją od zwykłej agresji.
Inne media społecznościowe mają swoje przepisy dotyczące mowy nienawiści i choć nie są one pewnie idealne, tak samo, jak moderacja, to dość szczegółowo definiują problem. YouTube i Facebook wymieniają cechy chronione, ze względu na które nie można atakować innych to między innymi płeć, orientacja seksualna, rasa czy narodowość. Nie wiem, czy Huffman je czytał, ale nie są mniej skomplikowane niż zasady odnoszące się do namawiania do agresji.
Mowa nienawiści na Reddicie.
Reddit od dawna jest oskarżany o ignorowanie mowy nienawiści. Właściciele strony systematycznie odmawiają zajęcia się tą sprawą. W kwietniu Huffman oświadczył, że rozgranicza zachowanie od przekonań, a mowa nienawiści nie jest zachowaniem. W późniejszym sprostowaniu wyjaśnił, że zamknięcie komuś ust nie zmieni nic, tylko swobodna dyskusja może zmienić czyjąś opinie. Jasne. Jak wiemy, nic tak nie wpływa na łagodzenie rasistowskich wypowiedzi, jak własny rasistowski subreddit, gdzie można wspólnie oddawać się mowie nienawiści.
Historia Reddita pokazuje, że jeśli zamieszanie dotyczące szerzenia się rasizmu czy homofobii na Reddicie osiąga pewien punkt krytyczny, to następuje wielkie czyszczenie, podczas którego niektóre subreddity są usuwane. Potem sprawa wraca do normalności. Jeśli można to tak nazwać.
