REKLAMA

Obiektyw Google pojawił się w Sklepie Play. Sprawdziliśmy go - może i jest niedokładny, ale bardzo szczery

Google wypuścił Obiektyw Google w formie aplikacji gotowej do pobrania z Google Play. Dzięki niej możesz korzystać z pomocy sztucznej inteligencji do rozpoznawania obiektów. Przynajmniej w teorii.

Obiektyw Google jest już dostępny w Sklepie Play, ale nie jest dobrze
REKLAMA
REKLAMA

Moi rodzice lubią obserwować ptaki. Naprzeciwko okna, przy którym rozsypują karmę, mają ustawiony stół, na którym piętrzą się książki o pierzastych. Czasami rzucają się ku nim ukradkiem (też wcześniej nie wiedziałam, że można się rzucać ukradkiem, ale zapewniam was, że inaczej nie da się tego opisać), żeby zidentyfikować siedzącego na parapecie gościa. Często się nie udaje, bo ukradek był za mały, albo ptak najadł się za szybko. Google obiecuje mi, że dzięki Obiektywowi będą mogli po prostu odpalić aplikację, skierować telefon na ptaka i będą wszystko o nim wiedzieć. Żegnaj ściganie się z czasem, płochliwością i apetytem. A to tylko jedna z zapowiadanego z szeregu możliwości Obiektywu.

Co robi Obiektyw Google w teorii.

Po pierwsze rozpoznaje obiekty i podaje informacje o nich. Nakierujesz Obiektyw na Pałac Kultury — wyświetlą ci się informacje na temat tej perły warszawskiej architektury, jej historii oraz tego, w jakich godzinach i dniach jest otwarta. To coś, co może się szczególnie przydać wczasowiczom w czasie urlopowych wyjazdów, tak samo zresztą jak rozpoznawanie tekstu. Wystarczy zaznaczyć konkretną pozycję w menu, żeby dowiedzieć się czegoś więcej o posiłku, który chcemy zamówić. Można też skierować aparat na tekst, żeby dodać wydarzenia do kalendarza, zadzwonić pod podany numer, czy przetłumaczyć coś z obcego języka.

Obiektyw Google klawiatura class="wp-image-744460"

Co robi Obiektyw Google w praktyce.

Ponieważ nie mogłam przetestować u siebie działania tego potencjalnego cudeńka, poprosiłam o pomoc Łukasza Kotkowskiego. Zrzuty ekranu mówią same za siebie:

Dobrze nie jest. Ponadto w Google Play pełno jest negatywnych recenzji, które zgłaszają, że wyskakuje błąd "Obiektyw Google niedostępny", mimo że sklep nie ostrzegał przed niekompatybilnością. Nasze rzuty robione były LG V30 z Androidem Oreo.

Mimo wad i braku dokładności daję mu kilka punktów za szczerość.

REKLAMA
Obiektyw Google portret class="wp-image-744469"

Ps. Kot Łukasza to rasowo Łajdak Podwórkowy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA