Pokrowiec na iPhone'a wygląda jak Game Boy i pozwala pograć w gry prawie jak z Game Boya
Zawsze chciałem mieć Game Boya, nigdy nie miałem. Może za słabo naciskałem, może łyżworolki były wyżej na liście priorytetów. No i nie miałem prawa narzekać: Atari ST, potem PC, Nokia 5110 w kieszeni. Proszenie rodziców jeszcze o Game Boya mogłoby zostać uznane za wyraz niewdzięczności, a przecież nie jestem głupi, nie chciałem, żeby mnie oddali cygance.
![iphone case gameboy](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2018%2F03%2Fproduct-image-544686942_1024x1024%402x.jpg&w=1200&q=75)
Wprawdzie nigdy mnie tym nie straszyli, ale rodzice Karola straszyli tym argumentem Karola, więc wolałem nie kusić losu. Nigdy jakoś przesadnie nie kręciły mnie dywany na ścianach i biżuteria z tombaku, więc pogodzony z losem na Game Boyu grałem u Karola. Bo Game Boya (jeszcze czarno-białego) miał, niestety był dość słabym graczem, kiepsko panimajet pa angielski i tak czy owak wolał, jak rozwiązywałem za niego zagadki w jakiejś grze o Jamesie Bondzie.
Ale na wakacjach w Ustce w 1994 roku miałem pod ręką taką przenośną konsolkę. Wiecie - że niby 9999 gier w 1, choć tak naprawdę było ich z 8, choć na różnych ustawieniach prędkości itd. Kupiłem sobie taką na Allegro za 3 złote jakieś pół roku temu, żeby opisać na Spider’s Web. I tak sobie leży, czekając na swoją kolej, ale ciągle wypada coś pilnego...
![class="wp-image-697105"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2018%2F03%2Fproduct-image-540229139_1024x1024%402x.jpg&w=1200&q=75)
Case dla iPhone'a w stylu Game Boy.
A kiedy patrzę na bohatera dzisiejszego wpisu, nowy case na iPhone’a, to mimo wszystko bardziej przypomina mi się ta gra elektroniczna z Ustki, niż pierwszy Game Boy. Nie wiem jak na GameBoyu, ale Tetris, Tank, Formula One Racing, Snake oraz Block wyglądają na żywcem wyjęte z 9999 in 1.
Nie da się jednak ukryć, że ów case, który możemy sobie zamówić w dość dobrej cenie 25 dol. (przecena z 80 - tak przynajmniej twierdzi strona), wygląda jak pierwsza, klasyczna wersja Game Boya. Mam pewne podejrzenia, czy aby na pewno takie podobieństwo zostało zrealizowane w zgodzie z prawem, ochroną własności intelektualnej i przemysłowej Nintendo.
Pokrowiec różni się od podobnego wynalazku z 2015 roku swoją samodzielnością. Wtedy był czymś w rodzaju docka, obecnie to już pełnoprawny case, którego możemy założyć na następujące modele: iPhone 6, 6S, 6 Plus, 7, 7 Plus, 8, 8 Plus lub X. Pokrowiec zostawia wolne wejście do wszystkich portów i zasilany jest własnym, małym akumulatorem.