E-sport, blockchain, kryptowaluty. Tym zajmować się będzie firma, w której pracować ma Anna Streżyńska
Kinguin zamierza mocno inwestować w polski e-sport, technologię blockchain oraz stworzyć własną kryptowalutę – koronę. W rozwoju firmy ma pomagać Anna Streżyńska, była minister cyfryzacji.
Od kilku dni branża huczała od plotek dotyczących udziału Anny Streżyńskiej w tym przedsięwzięciu. Znalazły one pokrycie w rzeczywistości, ponieważ będzie ona należeć do zarządu spółki MC2 Solutions. Firma ma zajmować się rozwojem technologii blockchain, analizą danych oraz sztuczną inteligencją. Nowa spółka ma pomóc we wprowadzeniu własnej kryptowaluty, korony (ang. Crown).
Kinguin oprócz tego ogłosił powstanie w Warszawie ogromnego centrum e-sportowego. Ma to być obiekt, dzięki któremu nasz kraj ma stać się potęgą na gamingowej mapie świata. Poznaliśmy wyłącznie szczątkowe informacje na temat tego projektu, ale nawet one budzą zainteresowanie. W centrum mają trenować nie tylko dwie drużyny należące do Kinguina, ale cała czołówka świata e-sportu. Obiekt ma pozwalać na rozwój oraz wspólne treningi nawet kilku drużyn jednocześnie.
Założyciel Kinguina, Viktor Romaniuk Wanli, twierdzi, że przestrzeń ta będzie cieszyć się nie tylko wśród e-sportowców. Będzie można tam także organizować spotkania biznesowe oraz prowadzić spotkania i konferencje dotyczące e-sportu. Polskie centrum ma zostać stworzone z ogromnym rozmachem. Panujących tam warunków mają zazdrościć nawet beniaminki piłkarskiej ekstraklasy. Kucharze, fizjoterapeuci, psychologowie – oni wszyscy będą dostępni dla graczy. Nie zabraknie też miejsca na odpoczynek, dzięki czemu będą oni mogli lepiej zaaklimatyzować się w jednym miejscu - obiecują przedstawiciele firmy.
To wszystko pokazuje, jak bardzo profesjonalizuje się e-sport. Można to porównać do sytuacji z połowy XX wieku, gdy tradycyjne dyscypliny ze zwykłej zabawy i aktywności fizycznej zaczęły zamieniać się w lukratywny biznes. Teraz to samo dzieje się z e-sportem. Cieszy fakt, że Kinguin widzi ten trend i stara się go rozwijać właśnie w Polsce. Być może dzięki temu już niedługo gracze na całym świecie mówiąc o e-sporcie będą myśleć nie tylko o Stanach Zjednoczonych i Korei Południowej, ale też o naszym kraju.
