Tak wygląda smartfon dla prawdziwego fana Gwiezdnych wojen

Nie jest to pierwszy tego typu projekt. OnePlus wręcz słynie ze specjalnych edycji swoich smartfonów, które są tworzone we współpracy ze znanymi projektantami lub mają na celu uczczenie jakiegoś wydarzenia. Co więcej, OnePlus już wcześniej współpracował z Disneyem i wypuścił dwie wersje modelu OnePlus 3T: czarną i złotą. Reprezentowały one ciemną i jasną stronę mocy.

Zmianie nie uległa bryła telefonu, a całe urządzenie różni się od swojej standardowej wersji wyłącznie białymi pleckami, na których znajduje się logo Star Wars. Oprócz tego ma czarne przyciski zmiany głośności oraz czerwony suwak do szybkiego wyciszania telefonu.

Na grafice promującej smartfon widać też czerwony hełm szturmowca wyświetlony na ekranie. To może oznaczać, że telefon będzie działał pod kontrolą zmodyfikowanego oprogramowania zawierającego gwiezdnowojenne elementy, na przykład tapety, dzwonki oraz ikony.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to model przeznaczony wyłącznie na rynek indyjski. Został bowiem zapowiedziany w ostatni weekend na Comic Conie w Bengaluru, a jego premiera ma nastąpić 14 grudnia w Mumbaju. Producent nie zdradził, czy model ten będzie oferowany na innych rynkach. Sam mam na to ogromną nadzieję, bo jest to prawdopodobnie jedyny telefon, dla którego Piotr Grabiec mógłby porzucić swojego iPhone’a.