Xbox One X naprawdę się Microsoftowi udał. To dobre wieści dla fanów PlayStation
Wszyscy już chyba pogodzili się z konsolowym staus quo, w którym to Sony jest liderem rynku a Microsoft alternatywą. Tymczasem nowa i dość droga konsola Microsoftu budzi entuzjazm zarówno twórców gier, jak i samych graczy.
Dawno nie widzieliśmy żadnych wiarygodnych danych zestawiających sprzedaż konsol Xbox One i PlayStation. Większość przecieków sugeruje jednak, że badania sprzed pół roku pozostają aktualne i że na każdą sprzedaną konsolę Microsoftu przypadają dwie wyprodukowane przez Sony. Microsoft twierdzi jednak, że wyniki sprzedaży nowej konsoli Xbox One X biją wszelkie oczekiwania i że firma nie nadąża z produkcją. Producent nie zapewnił jednak żadnych konkretnych danych liczbowych, trudno więc traktować te deklaracje poważnie.
W czwartek pojawiły się jednak pierwsze niezależne analizy i prognozy. Wynikało z nich, że Xbox One X faktycznie sprzedaje się bardzo dobrze. W linkowanym materiale cytowałem też badanie Nielsena sprzed dwóch lat, z którego wynikało, że większość graczy wybierało do tej pory PlayStation 4 z uwagi na jego większe możliwości sprzętowe, zastanawiając się, czy potężna wydajność One X może nie być komercyjnym strzałem w dziesiątkę.
Te rozważania wydają się potwierdzać weekendowe doniesienia. Wynika z nich, że programiści wysoko cenią sobie nową konsolę, a gracze czują się do niej bardziej przekonani, niż do konkurującego z nią bezpośrednio Sony PlayStation 4 Pro.
Wolfenstein II: The New Colossus na One X zaczyna tam, gdzie kończą się możliwości PS4 Pro.
Twórcy najnowszej odsłony kultowego shootera wielokrotnie ciepło wypowiadali się o konsoli Microsoftu, wskazując zarówno jej wydajność, jak i narzędzia deweloperskie jako duże atuty. Redakcja Digital Foundry sprawdziła, czy za tymi deklaracjami nie kryła się jakaś umowa marketingowa. Z jej analizy wynika jednak, że One X to konsola zapewniająca w tej grze znacznie lepsze rezultaty.
Gra wykorzystuje mechanizm dynamicznej rozdzielczości, dzięki czemu na każdej z konsol działa w stałych 60 klatkach na sekundę. Gdy obciążenie procesora graficznego jest zbyt duże, gra automatycznie zmniejsza rozdzielczość. Na PlayStation 4 Pro maksymalna rozdzielczość, jaką gra w efekcie wyświetla, to 1440p. Tymczasem wersja na Xbox One X od tej rozdzielczości zaczyna (gdy na ekranie wyświetlanych jest wiele złożonych elementów), osiągając również bez problemu pełne 4K.
To się Sony nie spodoba: Call of Duty: WWII lepsze na konsoli Microsoftu.
A nie spodoba się, bo na mocy umowy marketingowej między Sony a Activision seria Call of Duty promowana jest na konsolach PlayStation. Jedna z najbardziej kasowych serii gier w historii stawiana jest zawsze obok konsoli firmy Sony. Tymczasem jak wynika z badań Digital Foundry, Call of Duty: WWII również wygląda znacznie lepiej na konsoli Microsoftu.
Call of Duty: WWII, podobnie jak Wolfenstein II, również wykorzystuje mechanizm dynamicznej rozdzielczości, by zachować 60 klatek na sekundę. Xbox One X nie zawsze trzyma się pełnej rozdzielczości 4K, w widowiskowych momentach dynamicznie zmniejszając ją w razie potrzeby. Ale ponownie, konsola Sony zapewnia w tych samych miejscach zauważalnie niższą liczbę pikseli na ekranie. Dodatkowo, konsola Microsoftu oferuje w grze ostrzejsze cieniowanie i bardziej realistyczną symulację światła (ambient occlusion).
„To niesamowity sprzęt”. Overwatch również w 4K.
Blizzard w swoim komentarzu udzielonym redakcji Windows Central określa konsolę Microsoftu, jako „ekscytującą” i „oferującą wielkie możliwości”. Twórcy jednego z najgorętszych sieciowych shooterów ostatnich lat zapowiedzieli, że już pracują nad łatką do gry, dzięki której ta będzie mogła wykorzystać możliwości konsoli Xbox One X, w tym wprowadzając natywną rozdzielczość 4K. Studio uaktualniło już inną swoją grę – Diablo III – dzięki czemu działa ona już w standardzie UHD.
To robi wrażenie. Według pierwszego z badań gracze chętniej kupują Xbox One X niż PlayStation 4 Pro w tym samym czasie od premiery.
Xbox One X, choć drogi jak na konsolę, wydaje się być tym, na co gracze czekali. Gry w 4K z HDR przy 60 klatkach na sekundę i z wysoką szczegółowością obrazu przemawiają do wyobraźni graczy. Według pierwszego raportu sprzedażowego – przeprowadzonego w Wielkiej Brytanii i cytowanego przez GamesIndustry.biz – konsola znalazła w tym kraju już 80 tys. nabywców.
To oznacza, że cieszy się takim samym zainteresowaniem, co Nintendo Switch w tym samym czasie od premiery i zauważalnie wyższym niż PlayStation 4 Pro, które w tym samym czasie od premiery znalazło na Wyspach 50 tys. nabywców.
Z potencjalnego komercyjnego sukcesu konsol Xbox One powinni się cieszyć nie tylko fani marki. Jeżeli te pierwsze informacje nie są jakimiś wybiórczo komunikowanymi anomaliami, to może oznaczać, że Microsoft będzie mógł wywierać coraz większą presję na konkurenta. Ten będzie zmuszony się bronić jeszcze lepszymi cenami, sprzętem i grami. A to przecież wyłącznie korzyść dla nas, graczy.
