Surface Book 2 kontra MacBook Pro: wygrana przez nokaut

„Piękny, ale za drogi” – tak mogę podsumować ogólny wydźwięk komentarzy, jakie hulają w Sieci po zaprezentowaniu Surface Booka 2. Jako że sprzęt trafi do sprzedaży także w Polsce (przynajmniej jego 13,5-calowy wariant) my również możemy się do tego chóru głosów przyłączyć, biadoląc, jakie to chore pieniądze Microsoft życzy sobie za swój nowy komputer.

Cóż… nie jest. I zanim zwyzywacie mnie od idiotów w komentarzach, pozwólcie, że wytłumaczę dlaczego.

Surface Book 2 z pewnością kosztuje ogromne pieniądze, jeśli porównać go ze sprzętami partnerów Microsoftu. Dellem, Razerem, Lenovo, HP, i tak dalej. Nawet topowe konstrukcje wymienionych firm, takie jak Dell XPS 15 czy Razer Blade 14 są tańsze do Surface Booka 2.

Tyle że one muszą być tańsze, a Microsoft wcale nie chce z nimi konkurować cenowo. Surface Book 2 nie ma być dla partnerów rywalem, lecz wzorem. Prawdziwy rywal Surface Booka 2 ma nadgryzione jabłko na obudowie.

I w tym zestawieniu nagle okazuje się, że Surface Book 2 nie tylko nie jest absurdalnie drogi, co wręcz… okazyjnie wyceniony.

Oczywiście sucha specyfikacja to nie wszystko, jednak przyjrzyjmy się, jaką moc obliczeniową otrzymamy za jakie pieniądze po stronie Apple oraz Microsoftu.

Dla ujednolicenia treści posługuję się cenami z oficjalnego sklepu Apple. Ceny w sklepach partnerów mogą się nieco różnić. Podobnie rzecz będzie wyglądać z Surface Bookiem 2, gdy ten trafi do sieci sprzedaży.

Surface Book 2 bez zewnętrznej karty graficznej, z procesorem Intel Core i5, 8 GB RAM-u i SSD 256 GB kosztuje 7599 zł.

W tym jednym przypadku Apple ma przewagę w cenie – bazowy MacBook Pro 13 bez TouchBara z takimi samymi podzespołami kosztuje w sklepie Apple 7499 zł. Dodatkowe 1000 zł możemy oszczędzić ścinając o połowę rozmiar SSD.

Tylko że… MacBook Pro 13 bez TouchBara nie do końca jest bezpośrednim konkurentem Surface Booka 2. Tę rolę pełni w gamie Microsoftu Surface Laptop.

Przesuńmy więc wzrok na MacBooka Pro 13 z TouchBarem i tutaj zaczynają się pojawiać pierwsze znaczące różnice w cenach.

Podstawowy MacBook Pro 13 z TouchBarem, procesorem Intel Core i5, 8 GB RAM-u i 256 GB SSD kosztuje 8999 zł. O 1300 zł więcej, niż Surface Book 2.

Spójrzmy prawdzie w oczy – niewiele osób w ogóle spojrzy na Surface Booka 2 bez dGPU. Konsumenci od razu sięgną po wariant z kartą graficzną Nvidia GeForce GTX1050 z 2 GB VRAM-u.

Podstawowy wariant tego urządzenia, z czterordzeniowym procesorem Intel Core i7, 8 GB RAM-u i SSD 256 GB kosztuje aż 9799 zł.

A jak to wygląda po stronie Apple? MacBook Pro 13 z DWURDZENIOWYM procesorem Intel Core i7, 8 GB RAM-u i SSD 256 GB kosztuje… 10439 zł.

Co ciekawe, następna w kolejce konfiguracja Surface Booka 2 – z procesorem Core i7, 16 GB RAM-u i SSD 512 GB - kosztuje dokładnie tyle samo, co porównywalnej specyfikacji MacBook Pro 13: 12399 zł.

Podobnie rzecz się ma w przypadku topowej odmiany obydwu modeli. Surface Book 2 z SSD o pojemności 1 TB kosztuje 14999 zł, podczas gdy MacBook Pro 13 z takim samym SSD to wydatek rzędu 14399 zł.

Tutaj sprawa jest jasna. Surface Book 2 po prostu zjada 13-calowego MacBooka Pro. Jeśli mówimy o czystej specyfikacji i możliwościach, mniejszy laptop Apple jest po prostu bez szans.

Nie licząc bazowej konfiguracji, w której to MacBook ma mocniejszą zintegrowaną kartę graficzną (Intel Iris Plus 640/650 zamiast HD 620), Surface Book 2 miażdży oponenta wydajnością GPU oraz liczbą rdzeni procesora.

Wygrywa także w innych miejscach. Oferuje:

W tym porównaniu MacBook Pro 13 po prostu nie ma szans. Owszem, wyprzedza Surface Booka 2 szybkością RAM-u (2133 MHz kontra 1866 MHz) i najprawdopodobniej także szybkością magazynu danych. Jest też od Surface Booka 2 o 200 lub 300 (zależnie od wersji) gram lżejszy i nieco smuklejszy. To jednak za mało, by wygrać to starcie.

I tu znów robi się ciekawie. Porównując dostępną na polskim rynku wersję 13,5” z 15-calowym MacBookiem Pro, okazuje się, że Surface Book 2… nadal jest opłacalny.

Bazowa wersja MacBooka Pro 15, z czterordzeniowym pełnonapięciowym procesorem Intel Core i7, 16 GB RAM-u, SSD 256 GB i grafiką Radeon Pro 555 z 2 GB VRAM kosztuje 11 999 zł. To o 400 zł mniej, niż druga od góry konfiguracja Surface Booka 2, ale Surface Book 2 nadal oferuje mocniejsze GPU.

Dopiero stawiając na topową konfigurację MacBooka Pro 15, z SSD 512 GB i grafiką Radeon Pro 560 z 4 GB VRAM dostaniemy maszynę przebijającą wydajnościowo Surface Booka 2 z GeForce’em GTX 1050. Za tę przyjemność zapłacimy jednak 14999 zł, czyli tyle, co za najwyższą konfigurację Surface Book 2, z wbudowanym dwukrotnie większym dyskiem.

Surface Book 2 oczywiście ma słabszy procesor. Choć i tu i tu mamy do czynienia z czterordzeniowymi układami Intel Core i7, ten w maszynie Microsoftu jest modułem niskonapięciowym. Aczkolwiek… jest też on znacznie wyżej taktowany (4,2 GHz kontra 2,9 GHz), więc może się okazać, iż różnica w wydajności wcale nie będzie tak odczuwalna, jak można się spodziewać. Na ostateczny werdykt musimy poczekać do pojawienia się syntetycznych benchmarków nowego laptopa Microsoftu.

Pomijając CPU, GPU i RAM, Surface Book 2, kosztując tyle samo, co MacBook Pro 15… nadal wygrywa. Wszystkie podpunkty, które wymieniłem przy porównaniu z MBP 13 nadal są w mocy.

Niby nie kopie się leżącego, ale spójrzmy chociaż na podstawową wersję Surface Booka 2 15” (niedostępnego w Polsce) i porównajmy ją z MacBookiem Pro 15”. Za oceanem obydwie maszyny kosztują tyle samo – 2499 dol.

Obydwie mają procesory Intel Core i7 (choć w Surface Book 2 nadal jest to jednostka niskonapięciowa), 16 GB RAM-u i SSD 256 GB.

Tyle że 15-calowy Surface Book 2 napędzany jest przez potężne GPU – Nvidię GeForce GTX 1060 z 6 GB VRAM, która jest mocniejsza od dowolnego GPU dostępnego w MacBooku Pro. Tym samym pod względem wydajności 15-calowy wariant laptopa Microsoftu znów okazuje się być na górze.

Odpowiadając więc na pytanie z samego wstępu: czy Surface Book 2 faktycznie jest absurdalnie drogi? Nie jest. Tak, leży poza zasięgiem większości konsumentów, ale w zestawieniu ze swoim jedynym prawdziwym rywalem okazuje się być wyceniony znacznie lepiej w stosunku do możliwości.

Trzeba przyznać, że… MacBook Pro tak naprawdę nie ma argumentów. Został mu tylko jeden – macOS. Jeśli jednak ktoś nie jest uwiązany do ekosystemu Apple ani nie potrzebuje programów pisanych tylko na system giganta z Cupertino, nie znajdzie rozsądnego powodu, by po niego sięgnąć. To wygrana przez nokaut, bezlitosny przejazd walcem po rywalu w wydaniu Microsoftu.

Na papierze Surface Book 2 wygrywa z MacBookiem Pro w każdej konkurencji. O tym, jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się dopiero wtedy, gdy sprzęt trafi do nas na testy, jednak możemy śmiało powiedzieć, że gdyby wyjąć system operacyjny z równania, to maszyna Microsoftu jest bezapelacyjnym zwycięzcą w tym porównaniu. Niezależnie od tego, o jakim rozmiarze laptopów mówimy.

Pamiętajmy jednak przy tym, że wszystko jest kwestią potrzeb i upodobań. Zarówno MacBook Pro jak i Surface Book 2 to absolutnie topowe sprzęty. Na rynku nie ma lepszych mobilnych komputerów, więc i tak niezależnie od tego, który wybierzecie, będziecie zadowoleni.