Jeszcze łatwiej zapłacisz za zakupy na Aliexpress. PayU podpisało umowę z chińskim serwisem

Jak donosi papierowe wydanie “Rzeczpospolitej”, operator właśnie podpisał umowę z chińskim serwisem zakupowym. Wiele osób może uważać to za niepotrzebny ruch, ponieważ Aliexpress już pozwala na wygodne płacenie przy użyciu kart kredytowych. Okazuje się jednak, że większość naszych rodaków preferuje korzystanie z szybkich przelewów. Aż 62 proc. polskich konsumentów uważa taką metodę za najwygodniejszą.

Warto pamiętać o tym, że wprowadzenie obsługi PayU na Aliexpress nie będzie ogromnym ułatwieniem dla klientów. Za zakupy na “chińskim Allegro” można było już bowiem płacić przy użyciu szybkich przelewów wykonywanych za pomocą usługi Przelewy24. Niestety nie wiadomo, czy obie metody płatności będą dostępne równolegle, czy może Aliexpress zamierza zakończyć współpracę z dotychczasowym partnerem.

Mario Shiliashki, prezes PayU na region EMEA, skomentował podjęcie współpracy:

Aliexpress niestety nie udzielił podobnego komentarza. Należy jednak spodziewać się, że obie strony są zadowolone z tej decyzji. W końcu coraz więcej Polaków jest zainteresowanych zakupami w Chinach. Według danych Gemiusa Aliexpress już teraz odwiedza 4 miliony naszych rodaków miesięcznie. Serwisowi zakupowemu zależy na tym, by jeszcze wywindować ten wynik. W tym celu musi sprawić, by Polacy mogli wygodnie robić zakupy. PayU z kolei w ten sposób zyskuje spore grono użytkowników usługi.

Taki sposób płatności jest dodatkowo zabezpieczony i pozwala na skorzystanie z obciążenia zwrotnego, czyli procedury chargeback. Pozwala ona na łatwe odzyskanie pieniędzy z konta sprzedawcy, jeżeli towar nie dotrze do klienta lub nie będzie spełniał jego wymagań. W celu skorzystania z niej trzeba najpierw udowodnić próbę kontaktu ze sprzedawcą i polubownego zakończenia sporu. Sam kilkukrotnie korzystałem z tego rozwiązania i za każdym razem działało ono bez zarzutu.