5 najpopularniejszych producentów smartfonów w Europie. Huawei wyprzedził Apple, a wszystkich goni Xiaomi
Poznaliśmy już najpopularniejsze marki i modele, jeśli chodzi o globalną sprzedaż smartfonów. A jak wygląda sytuacja na naszym lokalnym podwórku, czyli w Europie Centralnej i Wschodniej?
Dane dotyczące sprzedaży smartfonów na rynku europejskim przygotowała firma Canalys z Singapuru. Drugi kwartał 2017 r. można pół żartem, pół serio podsumować jako chińską ofensywę na ugruntowane pozycje gigantów.
Pierwsze miejsce nadal należy do Samsunga. Koreański producent sprzedał 4,9 mln nowych urządzeń, odnotowując tym samym 14 proc. wzrost w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku. Najchętniej kupowane smartfony Samsunga to Galaxy S8 oraz serie A i J.
Drugą pozycję na podium zajęła firma Huawei, do której aktualnie należy 12 proc. udziałów na rynkach wschodnio i środkowoeuropejskim. Chiński producent sprzedał 1,8 mln swoich smartfonów, z czego najpopularniejszym okazał się być model Huawei P10 lite.
Huawei tym samym wyprzedził markę Apple. Firma z Cupertino sprzedała o 50 tys. mniej urządzeń, niż Chińczycy. Niby niewiele mniej, ale te 50 tys. przesądziły o trzeciej pozycji na podium i 11 proc. udziale w rynku europejskim.
Na czwartym miejscu pojawia się Xiaomi.
Może nie całe na biało, ale na pewno z bardzo tanim sprzętem, dzięki czemu do chińskiego producenta należy już 7 proc. rynku CEE. Największym hitem okazał się być model Xiaomi Redmi 4A, który w II kw. 2017 r. sprzedał się w 350 tys. egzemplarzy. Myślę, że Polacy dość mocno przyczynili się do tego wyniku. Xiaomi to bardzo lubiana w naszym kraju marka.
Jej użytkownikom nie przeszkadzał nawet fakt, że do niedawna w Polsce nie istniała nawet jej oficjalna dystrybucja. Teraz oczywiście, telefony Xiaomi dostępne są oficjalnie w sklepach ABC Data. Chociaż wielu użytkowników nadal woli sprowadzać swoje Xiaomi z Chin. To nadal najtańsza opcja.
Zestawienie top 5 zamyka firma Lenovo ze swoim 5 proc. udziałem. Canalys w swojej analizie nie poświęciło tej firmie zbyt wiele uwagi, chociaż te 5 proc. to całkiem niezły wynik. Ciekawe który model Lenovo sprzedawał się najlepiej – jak myślicie? My, po burzy mózgów na redakcyjnym Slacku obstawiamy G5 Plus.
Ważniejszym pytaniem pozostaje: czy Xiaomi uda się wyprzedzić Apple?
I czy chińskiej firmie uda się to zrobić polegając na obecnym modelu dystrybucji? Tajemnicą Poliszynela jest to, że Xiaomi bardzo chciałoby powtórzyć sukces Huawei i błyskawicznie zwiększyć swoje udziały w globalnym rynku smartfonów. Pytanie tylko, czy w takiej sytuacji Chińczykom nadal udawać się będzie sprzedawać swoje smartfony w tak atrakcyjnych cenach, jak do tej pory.