500+ w wykonaniu Huawei. Honor 9 jest w Polsce o 500 zł droższy niż w Niemczech
Smartfon Honor 9 jest w Polsce znacznie droższy, niż w krajach zachodniej Europy. Dowiedziałem się, z czego wynika ta sytuacja i czy w najbliższej przyszłości może ulec zmianie.
Dzisiaj miała miejsca premiera smartfonu Honor 9, który w wielkim skrócie można określić jako tańszą wersję sztandarowego modelu Huawei P10. Kosztuje tylko 449 euro, podczas gdy za porównywalnego Huaweia P10 trzeba zapłacić 649 euro. Różnica jest widoczna gołym okiem.
Cena Huawei P10 wynosi w Polsce praktycznie tyle samo, co w krajach Europy Zachodniej. Niestety, w przypadku smartfonów Honor sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Zeszłoroczny Honor 8 kosztował za naszą zachodnią granicą 399 euro, zaś u nas 1999 zł. Z kolei za wycenionego na 449 euro (ok. 1900 zł) Honora 9, w Polsce trzeba zapłacić 2199 zł.
Skąd tak duża różnica w cenie?
Spytałem o taki stan rzeczy prezesa Wang Yanmina, który odpowiada w Huawei m.in. za rynek polski. Powiedział dla Spider's Web, że obecna sytuacja zależy od wielu czynników, z których najbardziej istotnym wydaje się sposób dystrybucji sprzętów.
Na zachodzie smartfony Honor są sprzedawane przede wszystkim przez Internet, co ogranicza wiele kosztów. Polacy z kolei są przywiązani do tradycyjnej metody robienia zakupów. Z tego powodu Huawei najwięcej smartfonów Honor sprzedaje w sklepach wielkopowierzchniowych należących do popularnych sieci, takich jak RTV Euro AGD, Media Markt oraz Saturn. Sprzedaż taka generuje znacznie większe koszty, które przekładają się na znacznie wyższą cenę końcową urządzeń.
To zła wiadomość dla polskich klientów
Osoby zainteresowane kupnem Honora 9, powinny nabyć go w zagranicznym sklepie internetowym, a nie w polskiej dystrybucji. Dodatkowo w sklepie VMall.eu obecnie trwa bardzo ciekawa promocja. Pozwala ona na kupienie smartfonu Honor 9 za 429 euro, otrzymanie opaski sportowej Honor Band 3 oraz zwrócenie 30 euro na konto. Oznacza to, że Niemcy za smartfon z zestawem akcesoriów będą musieli zapłacić 399 euro, niecałe 1700 zł. O 500 zł mniej niż w Polsce za samo urządzenie.
Warto rozważyć tę opcję, ponieważ nie powoduje ona żadnych konsekwencji. Co prawda smartfon musi być serwisowany na terenie Niemiec, ale wysłanie paczki do zachodniego sąsiada nie jest obecnie jakimkolwiek problemem. Dodatkowo od telefonu kupionego na terenie Unii Europejskiej też można odliczyć podatek, co może być szczególnie atrakcyjną opcją dla przedsiębiorców. Po takim zabiegu Honor 9 nie będzie już tani jak barszcz. On będzie od tego barszczu zdecydowanie tańszy.