Starcraft: Brood War do pobrania za darmo

Nie są to oczywiście żadne rewolucyjne zmiany. Niemniej jednak, wszystkie znacząco poprawią komfort rozgrywki. Od teraz w pierwszą część Starcrafta możemy grać w oknie. Pojawił się również tryb obserwatora oraz opcja definiowania własnych skrótów klawiszowych. Hardkorowców na pewno ucieszy fakt, że gra zlicza również współczynnik apm (actions per minute) podczas rozgrywki.

Szkoda, że Blizzard nie podpiął SC:Brood War pod swoją aplikację Battle.net. W odświeżonym Starcrafcie zabrakło mi też gier rankingowych i systemu ich wyszukiwania. Logując się na serwery sieciowe trzeba też założyć nowe konto - to, z którego obecnie logujecie się do gier Blizzarda po prostu nie działa.

Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Wątpię, żeby dodanie prostego systemu rankingowego (jak na przykład ten z Warcrafta 3) i wyszukiwarki gier rankingowych przekraczały możliwości studia.

Wersja Remastered będzie wyglądała znacznie lepiej, za co oczywiście trzeba będzie już zapłacić. Blizzard na razie nie podaje konkretnej ceny. Wiemy jedynie, że nowa wersja Starcrafta zaoferuje graczom w pełni odświeżoną grafikę, rozdzielczość 4K, poprawioną ścieżką audio i nowe, komiksowe przerywniki podczas kampanii dla pojedynczego gracza.

Remastered będzie też w pełni kompatybilny z darmową wersją, jeśli chodzi o tryb sieciowy. Oczywiście pojawiła się już grupka graczy, która wieszczy rychły koniec Starcrafta 2 i masową migrację fanów serii do pierwszej, darmowej części. Bądźmy jednak realistami - bez gier rankingowych i lepszej wyszukiwarki meczy, Brood War pozostanie raczej ciekawostką i tytułem, do którego niektórzy wrócą z tęsknoty za dawnymi czasami.

StarCraft: Brood War 1.18 pobierzecie stąd (jeśli szukacie wersji na Maca, kliknijcie tutaj). Pełną listę zmian znajdziecie na oficjalnej stronie Starcrafta.