Nowa aplikacja Apple spodoba się (nie)tylko nastolatkom
Apple Clips, czyli zupełnie nowa aplikacja na iPhone'y prosto od producenta zadebiutowała w App Store. Nowe narzędzie do edycji wideo mogą już pobrać wszyscy chętni. Sprawdziliśmy je.
![apple clips](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2016%2F09%2Fiphone-7-apple-1-359x240.jpg&w=1200&q=75)
Apple wydał właśnie zupełnie nową aplikację do obróbki wideo. Jej zadaniem jest ułatwienie montowania krótkich klipów w formacie 1:1, które potem można udostępniać w innych serwisach społecznościowych i poprzez komunikatory.
Apple Clips pełne jest emotek i kolorów, ale może spodobać się nie tylko nastolatkom za sprawą jednej ciekawej funkcji.
Nowa aplikacja pozwala montować krótkie wideo z różnych klipów rejestrowanych importowanych z rolki aparatu lub zarejestrowanych bezpośrednio w aplikacji. Do zdjęć można dograć komentarz audio, który może zostać naniesiony w formie napisów bezpośrednio na obraz.
To naprawdę fajna funkcja, dzięki której Apple Clips wyróżnia się na tle dziesiątek podobnych aplikacji. Napisy do wideo to w internecie rzadkość, bo ich przygotowanie jest czasochłonne. Apple Clips wykorzystuje moduł rozpoznawania mowy z iPhone'a i, co mnie miło zaskoczyło, obsługuje język polski.