Takiego odkrycia jeszcze nie było. Na Ceres znaleziono związki organiczne
Bezzałogowa sonda kosmiczna Dawn odkryła na powierzchni karłowatej planety Ceres związki organiczne. Odkrycie to jest bardzo ekscytujące, bowiem nigdy dotąd nie znaleźliśmy organicznych molekuł na asteroidzie.
Odkryciem pochwalił się międzynarodowy zespół naukowców, prowadzony przez Marię Cristinę De Sanctis, astrofizyka z włoskiego Narodowego Instytutu Astrofizyki w Rzymie. Ich odkrycie było możliwe dzięki analizie danych przesłanych na Ziemię przez satelitę Dawn, którą NASA wysłała w przestrzeń kosmiczną w 2007 r.
W jaki sposób odkryliśmy związki organiczne na Ceres?
Związki organiczne na Ceres zostały zauważone dzięki spektrometrowi, który mapuje badaną powierzchnię zarówno w paśmie „światła widzialnego” (czyli długość fal z zakresu ok. 380-780 nm) oraz w podczerwieni (VIR). Jego zasadę działania można opisać w skrócie mniej więcej tak: różne molekuły absorbują różne częstotliwości światła. Spektrometr analizuje światło odbite od powierzchni Ceres i na podstawie „brakujących” częstotliwości jest w stanie określić skład chemiczny powierzchni planety karłowatej.
Dzięki tym badaniom na powierzchni karłowatej planety Ceres odkryto związki organiczne zawierające grupy metylenowe i metylowe. W ogromnym uproszczeniu: to takie klocki składające się z węgla i wodoru. Sonda Dawn nie była w stanie wskazać konkretnych związków organicznych, najprawdopodobniej jednak są to smołopodobne minerały, takie jak keryt, czy asfaltyt.
Nie wiemy, czy na Ceres jest życie
To bardzo ważne odkrycie, jednak nie dajcie nabrać się nagłówkom głoszącym, że odkryto tam życie. Występujące na Ceres związki organiczne to bardzo zaawansowane „prekursory”, z których mogą wykształcić się organizmy żywe, jednak do życia trochę im brakuje.
Ceres zaczyna być coraz ciekawszym ciałem niebieskim. Już wcześniej odkryliśmy na jej powierzchni minerały ilaste i amonowe, co świadczy o tym, że na planecie karłowatej znajdowała się kiedyś woda w postaci płynnej. Badania spektrometrem dowodzą również, że Ceres była lub nadal jest aktywna geologicznie. Oba te odkrycia oznaczają że na Ceres istnieją warunki, w których mogły powstać organizmy żywe.
Konieczne są dalsze badania
Odkryte przez sondę Dawn związki są też na tyle delikatne, że musiały powstać na Ceres. Dodatkowo, Michael Küppers, naukowiec z Europejskiej Agencji Kosmicznej twierdzi, że pod powierzchnią karłowatej planety może znajdować się woda. Być może znajdują się w nim jakieś prymitywne formy życia.
To nie koniec badań nad powierzchnią Ceres. Być może w ciągu kilku następnych miesięcy sonda Dawn dostarczy nam jeszcze ciekawszych danych. Kto wie? Może Ceres będzie pierwszym ciałem niebieskiem, na którym znajdziemy życie?
