Nowość w aplikacji YouTube'a. Teraz prosty gest wystarczy, by nie przegapić żadnego momentu
Jeśli często przeglądasz YouTube’a na smartfonie z Androidem, koniecznie zaktualizuj aplikację. W najnowszej wersji czeka bowiem nowość, na którą czekaliśmy od dawna.
Ileż to razy chciałeś przewinąć film do przodu lub do tyłu, ale nie trafiłeś palcem w niewielki pasek na niewielkim ekranie smartfona i przewinąłeś za daleko? Mnie zdarza się to notorycznie i za każdym razem przy takiej okazji zastanawiam się, dlaczego YouTube czegoś z tym nie zrobi. Najwyraźniej ciche modły osób, którym często przydarza się to samo, zostały wysłuchane.
YouTube wprowadza opcję szybkiego przewijania w swojej aplikacji mobilnej na Androida.
W najnowszej wersji YouTube’a (12.03), która wczoraj wpadła do Sklepu Play, znajdziemy bardzo ciekawe udogodnienie - szybkie przewinięcie do przodu lub do tyłu o 10 sekund. Aby to zrobić, wystarczy szybko dwukrotnie tapnąć po lewej, lub prawej stronie ekranu.
Dzięki temu prostym gestem powrócisz do ważnego fragmentu śmiesznego filmiku, który właśnie oglądałeś, albo szybkim ruchem przewiniesz tłumaczenia youtubera, że przeprasza, bo akurat jest chory, kot mu zaginął, a tak w ogóle, to wszystko dzięki wam, kochani.
Żarty żartami, ale ta funkcja powinna była się znaleźć w mobilnej aplikacji YouTube’a już dawno temu. Szybkie przewijanie to podstawowa możliwość, z której korzystam chociażby w aplikacjach do podcastów. A jako że na YouTubie nie brak treści raczej nastawionych na słuchanie, niż oglądanie, szybkie przewijanie również i tam jest niezwykle przydatną funkcją, bo pozwala ominąć niepotrzebne wstawki i przejść do meritum.
Nawigacja po najpopularniejszym serwisie wideo w Sieci staje się coraz łatwiejsza.
Zmiany na urządzeniach mobilnych to nie jedyne ułatwienia w nawigowaniu po treści, jakie Google ostatnimi czasy implementuje w YouTube. Po długiej przerwie znów pojawił się „szybki podgląd” treści po najechaniu na miniaturkę myszką w przeglądarkowej wersji serwisu. Na razie szybki podgląd działa tylko na niektórych filmach, ale liczę na to, iż niebawem się to zmieni, gdyż jest to bardzo użyteczna opcja, pozwalająca szybko ocenić, czy w danym filmiku znajdziemy to, o co nam chodzi.
Gdyby tak jeszcze Google pospieszył się z wprowadzaniem YouTube RED do Polski, w którym można odpalić wideo w tle… cóż, nie można mieć wszystkiego na raz, prawda?
