Marzyłeś o telefonie, o który... nie musisz się martwić? Oto i on
Nie dość, że ma wzmocnioną konstrukcję, dzięki czemu dużo trudniej będzie mu zrobić krzywdę, to na dodatek jest na tyle tani, że nie będzie szkoda, jak jednak jakoś zdołasz popsuć.
Telefunken zaprezentował swój najnowszy telefon, który pozornie nie jest wart naszej uwagi. Jednak jeśli przyjrzymy mu się bliżej, może się okazać, że właśnie tego szukaliśmy. Model Outdoor LTE możemy kupić za 576 złotych, czyli relatywnie tanio. Dostępny jest w sieci Plus w ofercie abonamentowej (dla klientów indywidualnych i dla firm za 0 zł na start z miesięczną opłatą za sprzęt w wysokości 24 zł przy umowie na 24 miesiące).
Nie jest to jednak byle jaki telefon, choć z pewnością też nie ma co go porównywać ze sztandarowymi modelami znanych marek. Specyfikacją raczej nie powala, oferując bardzo rozsądne minimum.
Telefunken Outdoor LTE - specyfikacja
Outdoor LTE wyposażony jest w czterordzeniowy procesor MediaTek MTK6735 z zegarem taktowanym z prędkością 1,3 GHz, 1 GB RAM oraz 8 GB pamięci masowej z opcją powiększenia jej o 32 GB dzięki karcie SD. Dotykowy ekran IPS o przekątnej 4,5 cala i rozdzielczości FWVGA 854x480 pokryty został odpornym na zarysowania hartowanym szkłem. Jak sugeruje nazwa modelu, telefon obsługuje sieć LTE Cat. 4.
To ostatnie oznacza, że mimo swojej niskiej ceny będziemy w stanie za pomocą tego telefonu łączyć się z szybką siecią Plusa. Jest to niewątpliwa zaleta, co zresztą swego czasu postanowiliśmy zweryfikować i, z dużym zadowoleniem, potwierdzić.
Całość uzupełnia akumulator o pojemności 3200 mAh, 8-megapikselowy aparat, 2-megapikselowa kamera do wideorozmów i dwa sloty na kartę SIM. Outdoorem zarządza system Android Marshmallow.
Atutem jest jego obudowa
Wodoodporna, zaprojektowana w sportowej estetyce obudowa, wykonana została z myślą o używaniu telefonu w trudnych warunkach. Stworzony zgodnie z wymaganiami normy IP68, Outdoor LTE poradzi sobie z wilgocią, zanurzeniem w wodzie, upadkiem, uderzeniami i wstrząsami, a także z błotem, kurzem i pyłem.
Podsumujmy więc: znośna specyfikacja, wytrzymała obudowa i niska cena. Idealny telefon na zabranie go w góry, pod namiot, na ryby czy na wyprawę z plecakiem. Czyli w miejsca, gdzie nasze drogie i kruche Galaxy i inne iPhone’y mogą szybko wyzionąć ducha, ku naszej rozpaczy.
Wątpliwym jest, by ktokolwiek z nas zdecydował się na używanie go jako swojego podstawowego telefonu. Ale do wyżej wskazanych zastosowań? No jak znalazł!