Rozwiązanie konkursu na Trico z The Last Guardian plus galeria osobliwości. Jesteście niesamowici!

Gdy publikuję wyniki konkursów na Spider’s Web, zawsze towarzyszy mi nieprzyjemne poczucie winy. Nagród nigdy nie mam tylu, ile należy rozdać w zamian za fantastyczne prace konkursowe. Wybór trzech najlepszych projektów jest po prostu niemożliwy, gdy dostaliśmy od was tyle wspaniałych kreacji.

Nie przy tylu rozmaitych stylach i tak zróżnicowanej formie wykonania. Chociaż wybraliśmy trzech zwycięzców, pamiętajcie proszę, że każda wyróżniona praca zasługuje na nagrodę, w zamian za włożony wysiłek i uwolnione procesy twórcze. To był chyba najtrudniejszy konkurs do rozstrzygnięcia w całej historii Spider’s Web! Oto jego zwycięzcy:

Myślę, że praca konkursowa Macieja z powodzeniem mogłaby się znaleźć w edycji kolekcjonerskiej gry, jako jedna z grafik koncepcyjnych. Spodobał się nam styl, nieco przypominający niesamowite artworki serii Guild Wars. Jako osoba, która przeszła The Last Guardian, bardzo doceniam również kwadratowe wyrostki na plecach wielkiego gada. Dzięki nim chłopiec podróżujący na grzbiecie bestii nie spadałby z niej tak notorycznie, jak w samej grze wideo.

To był bardzo trudny wybór. Na Spider’s Web pojawiły się aż trzy kapitalne projekty ulepionych/sklejonych Trico. Wybraliśmy właśnie ten, z trzech powodów. Po pierwsze, bardzo spodobał się nam pomysł na opierzenie na grzbiecie stworka. Po drugie, doceniamy aranżację i tło do zdjęć. Po trzecie, Lilithi wykonała aż dwa projekty Trico.

Trico od Ghorhe najbardziej przemówił do nas jako stwór, którego naprawdę chcielibyśmy zobaczyć w grze. Z chęcią dosiadłbym takiej bestii. Zwłaszcza w nocy, gdy ta wyje do księżyca. No i jest coś magicznego w tych niebieskich, jarzących się oczach.

Teraz przejdźmy do prac, które - choć nie otrzymały nagrody - w pełni zasłużyły na wyróżnienie.

To futro! Myślę, że projekt Bartłomieja powinien trafić prosto do kolorowej gry wideo. Ba, stwór wygląda tak ciekawie, że sam chciałbym takiego mieć. Wyczuwam przyszłość w branży 3D.

Doceniamy pracę Kamila zwłaszcza za nawiązanie do wcześniejszych tytułów japońskiego producenta - Ico oraz Shadow of the Colossus. Jego Trico nosi w sobie ducha tamtych gier.

To, co bardzo spodobało się nam w pracy Olgi, to charakterystyczna kreska, nadająca jej Trico prawdziwej duszy. Sympatyczny stworek wygląda na żywcem wyjętego z komputerowej animacji. Ktoś tutaj powinien pracować dla Disneya albo Piksara!

Tylko spójrzcie na te wszystkie koła zębate! „Mechatriko” to świetna wariacja na temat oryginalnego modelu z gry The Last Guardian. Podoba mi się zwłaszcza ogon ze światełkiem na końcu. Bardzo przydałby się taki w samej grze, podczas przemierzania ciemnych korytarzy.

Musicie przyznać, że w Trico od mariegwyn jest coś bardzo dostojnego. Nie wiem, czy to przez opierzenie, czy bujne rogi, ale stwór wygląda mi na władcę puszcz i lasów.

Drugi bardzo sympatyczny, kolorowy projekt jak żyw nadający się do bajki Piksara lub Disneya. Trico nadesłany przez Martę wygląda na przesympatycznego towarzysza przygody, który powinien dostać własną grę. Czekamy zatem na The Last Guardian 2.

Ten projekt przykuł moją uwagę aurą tajemniczości, jaką roztacza Trico. Bestia wydaje się bardzo enigmatyczna, niemal eteryczna, jak jakiś duch lasu lub zapomnianych ruin. Czuć styl Team ICO, mniam.

Naprawdę spodobała się nam paleta barw, jaka została użyta do stworzenia tej pracy. Doceniamy zwłaszcza tęczową, pięknie wykonaną grzywę. No i pomysł, aby pysk zamienić na płaski dziób - rewelacja! Ależ żałuję, że mamy tylko trzy nagrody do rozdania…

Uwielbiamy styl, w jakim został narysowany ten Trico. Obraz jest bardzo dynamiczny, a tło zadziwiająco dobrze współgra z projektem stworka. Część jury spodobała się również lekko mangowa kreska, chociaż byliśmy podzieleni, czy bliżej Trico Agnieszki do istoty z anime, czy zachodniej animacji.

Kolejny przepełniony magią projekt. Widok Trico przy wodopoju nadaje bestii życia. Uwielbiamy neonowe wypustki na grzbiecie stwora, bardzo praktyczne w ciemnych grotach. Spodobał się nam również opis, dzięki któremu lepiej poznaliśmy tego stwora. Ech, bardzo żałuję, że mamy tylko trzy nagrody. Kapitalna praca.

Jednego jesteśmy pewni. Gdyby Trico z gry The Last Guardian wyglądał tak, jak na rysunku Anjabe, nigdy nie znikłby z oczu głównemu bohaterowi. Ciekawi nas, jak takie delikatne skrzydełka unoszą tego kocura. Bardzo chcielibyśmy zobaczyć go w locie.

Tylko spójrzcie na to cudo! Wielki, zielony, wykonany z papieru pająk. How cool is that!? Może nie każdy gracz miałby chęć podróżować na wielkiej tarantuli, ale ja jestem zdecydowanie na tak. Uwielbiam tę pracę. No i zazdroszczę konsoli PS4 w edycji Metal Gear Solid V!

Jury niemal dało się nabrać na to błagalne spojrzenie! Bardzo chciałbym zobaczyć, jak Trico w wykonaniu Marty człapie przed siebie. Połączenie słodkiego ssaka z wodnym stworem wygląda bardzo interesująco, a nam podoba się spójna paleta kolorystyczna. Jest klimat!

Chociaż kociak Kingi nie wydaje się przesadnie zachwycony z nowych skrzydeł i pięknego nakrycia łebka (wnioskujemy po spojrzeniu), nam te elementy bardzo przypadły do gustu.

Czuję dziwną więź z tym Trico. Chociaż może nie jest najsłodszy pod słońcem, wygląda na bardzo sympatycznego leniucha. Takiego, o którego można się oprzeć, grając na konsoli, dogrzewając sobie plecy. Jury bardzo spodobała się również gra jasnymi i ciemnymi tonami brązu. Ten projekt ewidentnie zasługuje na to, żeby znaleźć się w jakiejś grze wideo!

Znam masę osób, które zachwycają się domowymi szczurami i myszami. Jestem bardzo ciekawy, co by powiedziały, gdyby na ich drodze stanęło takie oto wielkie monstrum. Bardzo podoba się nam opis, tak samo jak pomysł z trzema czerwonymi punktami wyłaniającymi się z ciemności.

Cudowny słodziak, który otarł się o miejsce na podium. Może nie wygląda jak bojowa bestia, ale jest pełen uroku. No i to futro! Idealny towarzysz na zimę. Doceniamy również tło.

Jesteśmy wielkimi, wielkimi fanami kreski. Całościowo świetna praca, zarówno jeżeli chodzi o pomysł, jak i wykonanie. Przesympatycznie patrzy temu Trico ze ślepi. Dumna, inteligentna, dostojna istota.

Ten projekt trzeba wspomnieć chociażby ze względu na sam pomysł! Nie mogę pozbyć się uśmiechu, gdy wyobrażam sobie, że Trico z gry The Last Guardian miałby być wielką, długą, oplatającą ruiny… rybą. To tak absurdalne, że jestem zdecydowanie na tak i czekam na odpowiednie DLC do gry.

Od pierwszej sekundy czuć, że nad tym Trico pracował ktoś, kto miał do czynienia z niepowtarzalnymi produkcjami od Team ICO. Późniejsze zdjęcie dodane przez Oskara jedynie nas w tym utwierdziło. Czuć tutaj ducha Ico oraz Shadow of the Colossus, osiągniętego bardzo specyficzną, mdłą paletą kolorystyczną. Ten artwork spokojnie mógłby znaleźć się w książce dodawanej do edycji kolekcjonerskiej. Ba, powinien się znaleźć! Bardzo żałuję, że mam tylko trzy nagrody do rozdania…

Przysłaliście nam świetne prace, a jury chyli głowy przed waszą kreatywnością. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za nadesłane projekty. Ze zwycięzcami będziemy kontaktować się drogą mailową.

Gratulujemy!