Samsung zrobił to znowu! Tym razem wybuchają pralki - prawie 3 mln sztuk do zwrotu

"Szyny były złe..."

Przez błąd projektowy górna cześć pralek nie była odpowiednio zabezpieczona, co prowadziło awarii, która objawiał się nagłym wystrzeleniem pokrywy. Dziewięciu klientów miało nieszczęście znajdować się w pobliżu pralki, kiedy nastąpił defekt. Nikomu nie stało się nic poważnego, skończyło się najwyżej na siniakach.

Zdjęcia pralek i obrażeń znajdziecie w poniższym materiale.

Błąd dotyczy 34 modeli pralek ładowanych od góry i sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych od 2011 roku.

Samsung proponuje 3 opcje:

Koreańczycy nie mają ostatnio dobrego czasu. Dopiero co wstrzymali produkcję Samsunga Galaxy Note'a 7 i wykreślili ten model ze swojej oferty, a także zaoferowali klientom możliwość zwrotu wybuchowego telefonu.

Giełdowa wartość Samsunga spadła o ponad 20 mld dol., a firma spodziewa się spadku przychodów o 1/3 do końca roku.