REKLAMA

Szykuje się nowy hit sprzedaży u operatorów. Huawei prezentuje Mate 9 Lite

Świat technologii nie ostygł jeszcze po premierze najnowszego flagowca chińczyków, Huawei Mate 9, a tymczasem firma po cichutku wprowadziła na rynek nieco zubożoną, ale nadal ciekawą wersję tego smartfona: Huawei Mate 9 Lite.

19.11.2016 10.30
Huawei Mate 9 Lite może być hitem sprzedaży u opertorów.
REKLAMA
REKLAMA

Podobnie jak Huawei P9 Lite, który jest uboższą wersją P9, także Mate 9 Lite znacząco różni się od "pełnoprawnego" odpowiednika. Pierwszą różnicę widać już w samej obudowie - nadal jest ona metalowa, ale na pierwszy rzut oka widać, że materiałowi bliżej do jakości Honora (bo w rzeczywistości to... Honor 6X), niż flagowych Huaweiów.

huawei-mate-9-lite-4 class="wp-image-529464"

Urządzenie jest też zauważalnie mniejsze - to już nie 6-calowy behemot, a 5,5-calowy, dość przystępny dla dłoni phablet, z ekranem o rozdzielczości Full HD.

Obniżony został niemal każdy aspekt specyfikacji. Mamy tu procesor Kirin 655, wspierany przez 3 lub 4 GB pamięci operacyjnej połączonej z - odpowiednio - 32 lub 64 GB pamięci wbudowanej. Mniejszy jest także akumulator. Mamy tu "zaledwie" 3340 mAh i na razie nie wiemy, czy działa tu technologia szybkiego ładowania.

huawei-mate-9-lite-3 class="wp-image-529463"

Specyfikacja na stronie producenta nie wspomina także o NFC (choć może to być błąd) i co zaskakujące, nie mamy tu łączności Wi-Fi AC; specyfikacja podaje wariant b/g/n.

huawei-mate-9-lite-2 class="wp-image-529462"

Kolejne kompromisy czekają po stronie optyki. Z tyłu znalazło się miejsce dla podwójnego sensora aparatu, ale ma on rozdzielczość 12 Mpix i 2 Mpix dla drugiego sensora. Przednia kamerka na szczęście nadal ma 8 Mpix.

huawei-mate-9-lite-1 class="wp-image-529461"

Co jeszcze wiemy o Huawei Mate 9 Lite?

Smartfon wspiera technologię dual SIM i zadebiutuje z Androidem 6.0 oraz nakładką EMUI 4.1 na pokładzie.

Nie wiadomo jednakże KIEDY dokładnie smartfon zadebiutuje, ani jaka będzie jego cena. Jeśli jednak Huawei utrzyma trend, który obserwowaliśmy przy wersjach "Lite" smartfonów z linii "P", możemy się spodziewać naprawdę przystępnej ceny. Nie ma wątpliwości, że ta wersja jest skierowana przede wszystkim do salonów operatorskich, gdzie - podobnie jak Huawei P9 Lite - będzie miała zapewne spore szanse na to, by stać się hitem sprzedażowym.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA