Czy granie na PC może być jeszcze tańsze? AMD pokazało, że tak
Granie na PC staje się coraz tańsze. Niedługo do uruchamiania gier w rozdzielczości 1080p i płynności 60 fps będzie wystarczał komputer kosztujący mniej niż 2000 zł. Stanie się tak dzięki nadchodzącym kartom AMD Radeon RX.
Jakiś czas temu AMD zaprezentowało kartę Radeon RX 480. Model ten ma łączyć bardzo wysoką wydajność ze stosunkowo niską ceną wynoszącą około 1000 zł za wersję 4 GB i 1100-1200 zł za model z 8 GB pamięci. Według zapowiedzi AMD pod względem mocy obliczeniowej będzie plasować się pomiędzy kartami GeForce GTX 970 oraz GeForce GTX 980.
Jeszcze lepszą wydajność zapowiadają wyniki uzyskane w teście 3DMark. Tam Radeon RX 480 współpracujący z procesorem Intel Core i7-4770 zdobywa 14461 punktów, czyli niemal tyle samo co Radeon R9 Fury oraz GeForce GTX 980. Na wyniki te jednak należy patrzeć z przymrużeniem oka, ponieważ jest to tylko benchmark i to taki, w którym karty AMD wypadają nieco lepiej niż w rzeczywistości.
AMD zaprezentowało też tańsze karty Radeon RX.
Nie zmienia to jednak faktu, że Radeon RX 480 ma być pierwszą tak tanią kartą pozwalającą na płynną rozgrywkę w rozdzielczości 1440p oraz w okularach wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift lub HTC Vive. Jeżeli ta niezbyt droga karta ma tak duże możliwości, to na co będą pozwalać tańsze karty od AMD? Pierwsze informacje na ten temat dowiedzieliśmy się podczas wczorajszego PC Gaming Show na targach E3 2016.
Zaprezentowano wtedy dwie nowe karty graficzne: AMD Radeon RX 470 oraz Radeon RX 460. Będą one cechować się bardzo małym apetytem na energię. Można to wywnioskować z tego, że Radeon RX 470 ma być wyposażony w jedno 6-pinowe złącze zasilania, zaś słabszy Radeon RX 460 ma pobierać całą energię ze slotu PCI-Express. Ostatnia wymieniona karta cechuje się też bardzo małymi wymiarami, przez co będzie idealnie pasować do miniaturowych komputerów HTPC.
Specyfikacja tych modeli nie została ujawniona, ale według pierwszych zapowiedzi karty te mają pozwolić na uruchamianie gier w rozdzielczości 1080p i płynności 60 klatek na sekundę. Ich cena jest nieznana, ale już po cenie Radeona RX 480 możemy się spodziewać, że nie przekroczy ona 800 zł. Strzelam, że Radeon RX 460 będzie kosztował około 600 zł, zaś za Radeona RX 470 trzeba będzie zapłacić 800 zł.
Oficjalne ceny poznamy zapewne za kilka dni lub tygodni. Nie zmienia to jednak faktu, że AMD zastosowało interesującą strategię, która może poskutkować odzyskaniem udziałów w rynku. Gdy Nvidia skupia się na drogich kartach, na które mało kto może sobie pozwolić, jej konkurent prezentuje modele przeznaczone nie dla entuzjasty, nawet nie dla amerykańskiego Smitha, ale dla polskiego Kowalskiego.
AMD stosuje zabieg podobny do tego użytego podczas premiery serii Radeon HD 4000.
Premiery modeli HD 4850 i HD 4870 znacznie rozbudziły rynek, rozruszały konkurencję i pozwoliły odbić się AMD od dna. W tym przypadku może być podobnie. Nie wiem, czy karty AMD będą się dobrze sprzedawać, ale działania tej firmy na pewno zmobilizują Nvidię do tworzenia tańszych i wydajniejszych modeli.
To z kolei sprawi, że granie w wysokich rozdzielczościach i korzystanie z wirtualnej rzeczywistości stanie się znacznie tańsze niż do tej pory. Pozostaje nam tylko się cieszyć, bo na wprowadzeniu tych nowości zyskają przede wszystkim gracze, którzy będą mogli się cieszyć nowymi grami bez wydawania ogromnych pieniędzy na sprzęt.
