Stacjonarka, laptop, konsola - o tych nowych komputerach od Alienware marzy każdy gracz
Targi E3 to najważniejsze święto graczy, ale nie brakuje na nich też premier sprzętowych. Wielu producentów decyduje się na zaprezentowanie swoich nowych produktów właśnie na tej imprezie. Jednym z nich jest Alienware, dla którego targi E3 pokrywają się z 20-leciem istnienia marki
Alienware zaprezentował podczas imprezy cztery pecety. Pierwszy z nich to wydajna stacjonarka Alienware Aurora. Jest to typowy komputer wyposażony w podzespoły o wysokiej wydajności. Karty Nvidia GeForce GTX 1000, procesory Intel Core i5 oraz i7 bazujące na architekturze Skylake oraz szybka pamięć DDR4 produkowana przez HyperX. Takie właśnie podzespoły można znaleźć w tych maszynach.
Nad szczegółami specyfikacji technicznej nie ma co się rozpływać, bo liczba konfiguracji tego peceta będzie bardzo duża. Alienware Aurora będzie można łatwo dostosować do swoich wymagań. Komputer ten zapewnia łatwy dostęp do najważniejszych komponentów, dzięki czemu rozbudowa tego urządzenia powinna być łatwiejsza niż w przypadku innych urządzeń. Podobne możliwości zapewnia drugi zaprezentowany sprzęt, Alienware Area-51. Cechuje się on jednak większymi wymiarami, wyższą wydajnością i mocniejszym systemem chłodzenia.
Oba sprzętu trafią na rynek w połowie lipca bieżącego roku
Wolicie coś mniej codziennego? Spoko!
I choć są to sprzęty, o których marzy większość graczy, to są one na swój sposób… zwykłe. To po prostu solidne stacjonarki. Znacznie bardziej interesująco prezentuje się kolejna generacja miniaturowego komputera Alienware Alpha, który może pełnić rolę konsoli do gier z systemem Windows lub SteamOS. Maszyna ta jest mniej wydajna niż wyżej wymienione urządzenia i ma “zaledwie” kartę graficzną GeForce GTX 960 4GB, jeden z najnowszych procesorów firmy Intel i 16 GB pamięci operacyjnej.
Okazuje się jednak, że wydajność tego peceta można zwiększyć za pomocą zewnętrznej karty graficznej umieszczonej w stacji dokującej Alienware Graphics Amplifier. Dzięki temu rozwiązaniu można mieć pewność, że maszyna zapewni odpowiednią wydajność przez długie lata. Zapowiedziane kilka miesięcy temu stacje AMD XConnect pokazują, że tego typu innowacja będą coraz bardziej liczyć się na rynku podzespołów dla graczy. Alienware stosuje je już od jakiegoś czasu i tym samym pokazuje, że na rynku komputerów do gier to on wyznacza trendy lub przynajmniej stara się je zarysowywać.
Alienware ma prawdziwą gratkę dla fanów mobilnego grania.
13-calowy laptop od Alienware mieliśmy już okazję zobaczyć na targach CES 2016, ale wtedy traktowaliśmy go jako ciekawostkę i prototyp. Teraz amerykańska firma zapowiedziała, że trafi on do sprzedaży pod koniec lipca bieżącego roku. Nie tylko jest to jeden z nielicznych miniaturowych laptopów dla graczy. Ma on jeszcze jeden istotny wyróżnik w postaci ekranu OLED, który w komputerach jest praktycznie niespotykany. Ogromny kontrast, minimalny czas reakcji, genialne nasycenie kolorów. To wszystko sprawia, że z tego komputera chce się korzystać, a o powrocie do ekranu LCD nawet się nie myśli. Także ten model jest kompatybilny ze stacją dokującą Alienware Graphics Amplifier.
Wszystkie te komputery wydają się bardzo, ale to bardzo interesujące. Pytanie tylko, jak będą wyglądać ich ceny? Jestem pewien, że nie będą należeć do najniższych, w końcu to Alienware. Jednak mimo to, że sprzęty tej firmy nie należą do tanich, w większości przypadków są warte swojej ceny. Mówię to, bo korzystałem z wielu komputerów Alienware i widzę, że jakość tych urządzeń, wprowadzane w nich innowacje oraz zwykła wydajność sprawiają, że w świecie komputerów są one tym samym, czym Ferrari i Lamborghini w świecie motoryzacji.
