Przychodzi gość do operatora komórkowego i pyta, jak założyć firmę. Nie, to nie żart

Kontakt z dostawcą usług telekomunikacyjnych - choć jakość obsługi poprawia się z kwartału na kwartał - od lat wygląda tak samo. Zmieniają się formy kontaktu, maleje czas oczekiwania na odpowiedź, ale wszystko wciąż działa i prezentuje się dokładnie tak, jak na początku.

Przyzwyczailiśmy się jednak do jednego - operator zawsze zna, a przynajmniej powinien znać odpowiedzi na nasze pytania. Kontaktujemy się z nim, bo ma rozwiązać nasz problem albo od A do Z wytłumaczyć drogę, jaką trzeba przejść, żeby się z tym problemem upora.

Skoro więc uznajemy za pewnik to, że operator zna odpowiedzi na nasze pytania, dlaczego nie spróbować pójść o krok dalej. I spróbowano - operator Mobile Vikings pozwolił swoim klientom zadawać sobie pytania, które ani trochę nie dotyczyły oferty tej sieci. Dużo bardziej dotyczyły… przyszłości jej klientów.

O zasadach samej akcji pisaliśmy już wcześniej, więc nie będziemy się powtarzać. Postanowiliśmy jednak dopytać, jak prezentują się wrażenia po pierwszej odsłonie eksperymentu i, co najważniejsze, czy będą kolejne? W końcu posunięcie jest raczej niestandardowe jak na operatora sieci komórkowej i jego realizacja wymaga sporo wysiłku.

Pomimo historycznej prawdy na temat wikingów, współcześni Vikingowie najwyraźniej w inny sposób chcą dążyć do bogactwa. Do takiego wniosku można przynajmniej dojść patrząc na to, że pierwsza odsłona Viking Ekspert - skupiona na tym, jak założyć startup i czy w ogóle warto to robić - spotkała się z dużym zainteresowaniem.

Kiedy zakładać firmę? Jak wygląda zakładanie firmy? Czy prowadzenie firmy jest trudne? Gdzie szukać finansowania? Skąd brać pomysły? Czy mój pomysł nadaje się do realizacji? Jak najlepiej zrealizować mój pomysł? Takie i podobne pytania padały podczas pierwszej sesji z Ekspertem Vikingów, którym w tym temacie był Tomek Chołast ze Zrzutka.pl.

Część z nich można znaleźć na fanpage’u Mobile Vikings, jednak nie wszyscy zdecydowali się zadać pytanie publicznie. W końcu jeśli ktoś ma pomysł na biznes albo jeszcze nie może się ostatecznie zdecydować na ten ruch, niekoniecznie chce, żeby wszyscy o tym wiedzieli. Innowacyjny pomysł jest w końcu tak długo innowacyjny, jak długo ktoś inny nie wpadnie na to samo i nie wprowadzi na rynek.

A jednak niektórzy nie bali się publicznie zadać swoich pytań i może to i dobrze? W końcu do odważnych świat należy.

W bardziej kameralnym gronie ambitni Vikingowie nie mieli jednak większych problemów z tym, żeby dzielić się z ekspertem swoimi pytaniami, wątpliwościami i pomysłami.

I, co istotne, nie były to przeważnie pytania ogólne, czy też wymyślane na szybko. Za pośrednictwem kanałów komunikacyjnych Mobile Vikings do Tomka Chołasta płynęły naprawdę konkretne i przemyślane pytania. Takie, które najwyraźniej od długiego czasu czekały na odnalezienie odpowiedzi, ale których… nie było komu i jak zadać.

Część dyskusji nie kończyła się zresztą na prostym zestawie - jedno pytanie, jedna odpowiedź. Niektóre ciągnęły się przez cały czas trwania akcji, na licznych mailach niektórzy otrzymywali instrukcje niemal krok po kroku wyjaśniające nie tylko od czego zacząć, ale praktycznie jak od zera zrealizować swój pomysł. Aż do momentu wprowadzenia na rynek.

Ciekawym wnioskiem płynącym z obserwacji akcji był natomiast fakt, że wśród osób przesyłających swoje pytania było bardzo dużo kobiet. Pokolenie businesswoman? Trzymamy kciuki!

Z tym, że nieszablonowa, eksperymentalna akcja zakończyła się powodzeniem raczej nie można się spierać. Ba, prawdopodobnie nawet gdyby pierwsza edycja nie udała się aż tak, jak zakładano, i tak warto byłoby ten projekt kontynuować. W końcu zawsze przyda się trochę ruchu na nieco skostniałej scenie operatorskich help desków.

Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Viking Ekspert spotkał się z pozytywnym przyjęciem, zapewnienia Mobile Vikings co do tego, że kolejna odsłona będzie miała miejsce już niedługo (prawdopodobnie na przełomie maja i czerwca), w ogóle nas nie dziwią.

Najbardziej ciekawi nas w tej kwestii jedno - jaki będzie temat kolejnego Viking Eksperta? Możliwości jest w końcu mnóstwo, a klienci Mobile Vikings mają różne zainteresowania. Z tego co udało nam się wstępnie dowiedzieć, przy następnej okazji zadowoleni powinni być gracze lub sportowcy, ale kto wie, co będzie dalej? W końcu nie dalej jak dzisiaj rano na fanpage’u Mobile Vikings pojawiło się pytanie o to, jaki smartfon do 900 zł wybrać.

Takie pytanie z pewnością powinno trafić do eksperta i doczekać się satysfakcjonującej odpowiedzi. Z pewnością będziemy ten projekt uważnie obserwować w jego kolejnych odsłonach.