REKLAMA

Koniec wsparcia dla aparatów Samsunga. To najlepszy moment, by je kupić

Kolejny model aparatu Samsunga zostaje wycofany z oferty. I choć nikt tego oficjalnie nie mówi, to sprawa jest jasna: to koniec dedykowanych aparatów Samsunga, czas przesiąść się na mobile, lub zwrócić się w kierunku aparatów konkurencji. A może niekoniecznie? Paradoksalnie, przed nami jest najlepszy moment na zakup bezlusterkowca Samsunga, o ile tylko kupujemy z głową.

08.03.2016 16.31
Koniec wsparcia dla aparatów Samsunga. To najlepszy moment, by je kupić
REKLAMA
REKLAMA

B&H, czyli jedna z największych sieci marketów z elektroniką, właśnie wycofała ze swoich sklepów aparat Samsung NX500. To dość przystępny cenowo bezlusterkowiec ze średniej półki, który może być świetnym codziennym aparatem dla większości osób, które choć trochę interesują się fotografią. NX500 dostał oznaczenie „discontinued”, co oznacza, że producent wycofał ten model z oferty.

Samsung-NX500-camera-discontinued

Nie jest to zbyt dużym zaskoczeniem, bo to samo spotkało wcześniej aparat Samsung NX1. Przedstawiciele firmy pytani o przyszłość działu aparatów w oficjalnych odpowiedziach nie mówią ani tak, ani nie, ale kto umie czytać między wierszami, ten wyciągnie własne wnioski. Ostatnie stanowisko firmy zaczynało się od słów: „Kategoria foto nie jest obecnie dla Samsung Electronics kategorią wiodącą”.

Co oznacza wycofanie modelu z dystrybucji?

Samsung przy każdej okazji zapewnia, że użytkownicy aparatów nie zostają na lodzie. Nadal obowiązuje serwis gwarancyjny, więc w razie problemów producent nie będzie się wypierał odpowiedzialności.

Problem może się pojawić przy usterkach po okresie gwarancyjnym, bo nie jest powiedziane, że oficjalny serwis nadal będzie dysponował częściami zamiennymi. Zostają więc naprawy w nieautoryzowanych serwisach, ale w praktyce trzeba się nastawić na to, że przy poważnej usterce (np. po padnięciu migawki) aparat będzie można wyrzucić do kosza.

Jest ryzyko, jest zabawa

Samsnung-NX1-fire-sale

Koniec produkcji modelu oznacza duże promocje. Przykładowo, we wspomnianym sklepie B&H flagowy Samsung NX1 można kupić taniej o 450 dol. (za korpus) lub 500 dol. taniej za zestaw z obiektywem 16-50 mm. W Polsce NX1 nie był sprzedawany, ale NX500 można znaleźć w kilku sklepach. Jeśli jesteś łowcą promocji, radzę śledzić ceny tego modelu.

Jeśli nie masz tendencji do rzucania sprzętem, a migawkę wykorzystujesz rozsądnie (czyli nie robisz codziennie trzech timelapse’ów), aparat powinien posłużyć przynajmniej przez kilka lat. Z tego względu obniżki cen spowodowane zakończeniem produkcji są chyba najlepszym możliwym momentem na zakup drugiego aparatu.

Tak, drugiego. Brak perspektyw w rozwoju systemu raczej zniechęci amatorów i pasjonatów fotografii, ale za to jest ciekawą informacją dla profesjonalistów. Mam tu na myśli osoby, które na co dzień korzystają z dużych, drogich i ciężkich aparatów, a chcą coś „do kieszeni”. Zawsze można kupić używany aparat sprzed kilku generacji, ale jeśli można tanio kupić niezobowiązującą zabawkę, która nadal jest nowoczesna – czemu nie?

REKLAMA

Samsung NX500 nadal jest sprzętem nowoczesnym, a w połączeniu z małym obiektywem typu „naleśnik” (np. 30 mm f/2.0) jest to uniwersalny i naprawdę ciekawy sprzęt. Co więcej, może posłużyć do zabawy z wieloma manualnymi obiektywami.

Jeśli w Polsce też doczekamy się obniżek cen, zakończenie produkcji aparatów Samsunga wcale nie musi być złą wiadomością.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA