Dzięki tej promocji wirtualna rzeczywistość jest na wyciągnięcie ręki. Bez sięgania do portfela
Kartonowe okulary Google Cardboard to zdecydowanie najtańszy sposób na rozpoczęcie przygody z wirtualną rzeczywistością. Teraz okazuje się jeszcze tańszy, ponieważ takie okulary można zamówić absolutnie za darmo.
Jeżeli nie wiecie, czym dokładnie Google Cardboard, już spieszę z odpowiedzą. Są to ekstremalnie tanie okulary wirtualnej rzeczywistości. Ich niska cena wynika z użycia łatwo dostępnych i tanich materiałów oraz braku jakichkolwiek podzespołów. Te bowiem są zawarte w smartfonie, który trzeba umieścić w kartonowym pudełku. Jedynym dodatkowym elementem Google Cardboard jest przycisk, który ułatwia sterowanie interfejsem urządzenia. Obsługa tego sprzętu jest naprawdę banalna.
Sam korzystałem już z tych okularów i muszę przyznać, że choć nie umywają się one chociażby do gogli Samsung Gear VR, to pozwalają bardzo niskim kosztem poznać możliwości wirtualnej rzeczywistości. A warto poznać to rozwiązanie, ponieważ jest to jedna z najciekawszych obecnie rozwijanych technologii, która będzie szeroko stosowana w szeroko rozumianej rozrywce.
Mówi się, że za kilka lat każdy z nas będzie posiadaczem pełnoprawnych gogli wirtualnej rzeczywistości, a ich najwięksi zwolennicy twierdzą, że wynalazki takie zupełnie wyprą z rynku telewizory, a nawet kina. Sądzę, że jest to zdecydowanie przesadzona teza, jednak mimo to uważam, że wirtualną rzeczywistość czeka świetlana przyszłość.
By bezpłatnie otrzymać Google Cardboard, należy wejść na tę stronę, kliknąć przycisk “Odbierz okulary” i podać swoje dane osobowe. Jako że w życiu nie ma nic za darmo, należy spodziewać się, że zostaną one wykorzystane w akcjach marketingowych. Jeśli Wam to nie przeszkadza, polecam zamówić sobie takie gogle. Sam to zrobiłem i czekam już na ich dostarczenie.
Jestem przekonany, że jeśli raz z nich skorzystacie, staniecie się fanami wirtualnej rzeczywistości i… poczujecie niedosyt. Google Cardboard jest bowiem o tyle ciekawym, co niedopracowanym urządzeniem, które zapewnia tylko namiastkę pełnych możliwości wirtualnej rzeczywistości i sprawia, że chce się skorzystać z bardziej dopracowanych rozwiązań, takich jak Playstation VR, Oculus Rift czy Samsung Gear VR.
