YouTube Gaming zadebiutował niedawno, a już się dorobił płatnych kanałów. Zapłacisz za oglądanie, jak ktoś gra w grę?

Trochę się nam ostatnio namnożyło tych płatnych YouTube’ów. Jeśli dobrze policzyć, niebawem będziemy mieli trzy lub nawet cztery odrębne modele subskrypcji. Pierwszym jest niedostępna w Polsce usługa Music Key. Drugim jest nadchodzący, płatny YouTube „Premium”, bez reklam i z ekskluzywnymi materiałami. Kolejnym (po części związanym z poprzednim) jest opcja płatnej subskrypcji poszczególnych kanałów. Teraz dochodzi do tego jeszcze jeden model subskrypcji: płatne konta w YouTube Gaming.

Przede wszystkim, po opłatach znikają reklamy. Użytkownicy na czatach gier dostają też specjalną odznakę, dzięki czemu mogą się wyróżnić. Mają także dostęp do specjalnych czatów dostępnych tylko dla osób płacących.

Nowy plan subskrypcji nosi nazwę „Sponsorship” i faktycznie można go uznać za sponsorowanie swoich ulubionych graczy. Na płatnych subskrypcjach zyskają bowiem gracze streamujący swoją grę. Niestety YouTube nie zdradza szczegółów podziału pieniędzy. Wiadomo jedynie, że większość pieniędzy ma trafiać do graczy.

W serwisie YouTube Gaming pojawiła się także inna ciekawa nowość. Jest nią możliwość streamingu gier mobilnych, bezpośrednio ze smartfonów z Androidem. Aplikacja YouTube Gaming tworzy specjalną nakładkę, dzięki której można jednocześnie streamować nie tylko grę ze smartfona, ale także swoje komentarze. Twarz gracza jest nagrywana przednią kamerką i jest widoczna podczas streamu.

Nowości niestety nie zobaczymy jeszcze w Polsce. Nowa wersja YouTube Gaming trafia właśnie do ponad 40 krajów, jednak póki co omija Polskę, jako że nie mamy oficjalnie możliwości instalacji aplikacji YouTube Gaming. Możemy jednak włączyć serwis w przeglądarce, udając się pod adres gaming.youtube.com.