Czy to trailer nowego Bonda? Nie, to reklama Sony Xperia Z5. Świetna reklama
W reklamie naprawdę jest dziś kolosalnie trudno coś nowego wymyślić. Wszystko już bowiem było, włącznie ze skokiem spadochronowym ze stratosfery sponsorowanym przez Red Bulla. Co jednak powiecie na trailer hitowego filmu, który w całości jest reklamą?
Filmy z Jamesem Bondem to raj dla product placementu. Marek, które w blasku najznakomitszego fikcyjnego szpiega świata próbują się ogrzewać, jest całe multum, jednak tylko nieliczne przechodzą do historii. Do tej krótkiej listy, na której na pewno są zegarki Omega, czy też piwo Heineken, należy też dopisać Sony. Reklama nowej Xperii Z5 w trailerze najnowszego Bonda pt. „Spectre” to prawdziwy majstersztyk.
Bond grany przez Daniela Craiga w niej nie występuje. Jest za to Moneypenny, którą od poprzedniego odcinka Bonda gra Naomi Harris. Konstrukcja trailera/reklamy jest na tyle sprytna, że w zasadzie mowa tu bardziej o prequelu, aniżeli trailerze. Wyreżyserowana przez twórcę kilku bondowskich czołówek Danny’ego Kleinmana reklama przedstawia bowiem wydarzenia przed rozpoczęciem „Spectre”. Moneypenny zdobywa dla Bonda smartfon - oczywiście nową Xperxię Z5 od Sony. Przy okazji reklamowana jest także kompaktowa kamera Sony RX 100 Mark IV i oba produkty określane są tutaj jako „made for Bond”.
Winszuję kreatywnemu pomysłowi Sony. To naprawdę jeden z najbardziej oryginalnych scenariuszy reklamowych w ostatnich latach - nie pokazuje ani jednej sceny z filmu, nie wykorzystuje wizerunku najważniejszej postaci z filmu, nie jest oficjalnym trailerem filmu, a jednak nikt nie ma wątpliwości, że ogląda promocję filmu z Bondem. I oczywiście przy okazji nowego smartfonu Sony.
Genialne.
