Huawei zawstydzi Apple? Flagowiec z ForceTouch na pokładzie już 2 września
Targi IFA w Berlinie zbliżają się do nas wielkimi krokami, a tymczasem Huawei już zaprasza przedstawicieli mediów na swoją prezentację, która odbędzie się tuż przed samymi targami, 2 września. Zaproszenie zdradza kilka interesujących szczegółów, szczególnie jeden, który zawstydzić może samo Apple…
Podczas ubiegłorocznych targów w Berlinie Chińczycy pokazali swój flagowy phablet Mate 7, który do dzisiaj cieszy się uznaniem klientów i w dniu premiery był jednym z najciekawszych telefonów o tak dużej przekątnej. Do tego nie kosztował majątku, w przeciwieństwie do niektórych produktów konkurencji. Mocna specyfikacja, piękny ekran, czytnik linii papilarnych, metalowa obudowa… Mate 7 miał wiele argumentów, by przyciągnąć klienta.
Wygląda jednak na to, że w tym roku nie zobaczymy Mate’a z numerkiem 8, lecz tak jak przewidywali niektórzy, jedynie odświeżoną wersję ubiegłorocznego flagowca o nazwie 7s (bądź Mate S):
Jak wynika z pierwszych przecieków, wizualnie nowy model nie będzie się znacząco różnił od poprzednika, a głównym wyróżnikiem od strony optycznej będzie ciut mniejszy ekran o przekątnej 5,7” i rozdzielczości FullHD, choć niektóre źródła wskazują na QHD, co pozwalałoby mniemać, że to właśnie nowy Mate będzie bazą dla planowanego Nexusa od Huawei.
Pod maską mają się rzekomo znaleźć podzespoły znane z Huawei’a P8, czyli ośmiordzeniowy procesor Kirin 935, 3 GB RAM-u i aparat 13 MP z matrycą Sony.
Najciekawszy element nowego urządzenia może jednak leżeć gdzie indziej, niż w surowej mocy. CEO firmy, Richard Yu jakiś czas temu zapowiadał, że nowy Mate posiadać będzie „siłę dotyku”. Sądząc po zaproszeniach, które Huawei rozesłał do chińskich mediów, Yu miał na myśli… technologię force touch, czyli tę, której obecności spodziewamy się w nadchodzących iPhone’ach. Jeśli faktycznie Mate 7s wyposażony będzie w tę technologię, to będzie to niezły prztyczek w nos dla Apple i to od bezpośredniego konkurenta na jednym z najważniejszych rynków. Więcej na temat force touch możecie dowiedzieć się z wpisu Maćka Gajewskiego.
Firma już od jakiegoś czasu zapowiadała, że ich nowe produkty wniosą na rynek nowe, ekscytujące technologie i force touch w modelu Mate 7s z pewnością zasługuje na miano jednej z nich. Drugiej zaś możemy się spodziewać już 20 sierpnia, kiedy to zadebiutuje flagowiec budżetowej marki Huawei’a, Honor 7i, w którym podobno ujrzymy wysuwany moduł aparatu.
Fani chińskich smartfonów mają zatem na co czekać, bo nowe flagowce Huawei’a zapowiadają się naprawdę interesująco. Szczegóły poznamy już 2 września w Berlinie, gdzie będziemy też z ekipą Spider’s Web, żeby zdać wam relację z pierwszej ręki, czy faktycznie urządzenia chińczyków warte są zainteresowania.
