Ciekawe jak długo będziemy się mogli cieszyć rosnącymi udziałami Lollipopa
Firma z Mountain View opublikowała najnowsze statystyki pokazujące popularność poszczególnych wersji Androida. Nie jest zaskoczeniem, że kolejny raz najświeższa wersja pojawiła się na śmiesznie małej liczbie urządzeń, ale przynajmniej Lollipop zaczyna powoli podbierać użytkowników wydaniu KitKat.
Nikogo nie powinna dziwić postępująca fragmentacja systemu Android, co oznacza że w użyciu na smartfonach i tabletach jest jednocześnie wiele różnych wersji tego samego systemu operacyjnego.
W przypadku oprogramowania od Google'a niektóre z nadal szeroko wykorzystywanych przez użytkowników dystrybucji jest już prawdziwie archaiczna.
W kwietniu z przekąsem pisałem o tym, że udział procentowy najnowszej wersji Androida wśród wszystkich wykorzystywanych wydań systemu… spadł. Stało się tak przez prezentację Androida 5.1, który podobnie jak jego poprzednik oznaczony został jako Lollipop.
Sytuacja wcale się jakoś specjalnie nie poprawiła. Android 5.1 Lollipop miesiąc temu kontrolował 0,4 proc. urządzeń łączących się ze sklepem Google Pay. Teraz najnowsza wersja systemu Google osiąga wynik wynoszący 0,7 proc.
Sam Lollipop zaczyna być coraz bardziej widoczny w zestawieniu, ale i tak 9 proc. Androida 5.0 Lollipop po ponad pół roku od premiery to mizerny wynik, chociaż jeszcze miesiąc temu było to zaledwie 5 proc.
Wykres pokazuje jasno, że większość użytkowników korzysta z przestarzałych wersji systemu i nie ma dostępu do nowych funkcji, o potencjalnym narażaniu się na infekcję złośliwym oprogramowaniem nie wspominając. Miliony ludzi wykorzystuje oprogramowanie, które zaprezentowano lata temu.
Znamienne jest, że od dwóch najnowszych wydań Lollipopa więcej urządzeń kontrolują liczone łącznie tak stare wersje systemu jak Android Froyo (0,3 proc. rynku, spadek z 0,4 proc.), Android Gingerbread (5,7 proc. rynku, spadek z 6,4 proc.) oraz Android Ice Cream Sandwich (5,3 proc. rynku, spadek z 5,7 proc.).
Android Jelly Bean i KitKat nadal rządzą.
Lwia część wykresu okupowana jest przez dwie - a właściwie to cztery - wersje systemu: Android 4.x Jelly Bean (wydania oznaczone numerami 4.1, 4.2 i 4.3) oraz Android 4.4 KitKat. Żelki odpowiadają odpowiednio za 15,6 proc, 18,1 proc. oraz 5,5 proc. wykresu. Miesiąc temu było to 16,5 proc, 18,6 proc. oraz 5,6 proc.
Sumarycznie Jelly Bean ma teraz wynik 39,2 proc. gdy miesiąc temu było to 40,7 proc. KitKat też zaliczył nieduży spadek z 41,4 proc. do poziomu 39,8 proc. Oznacza to, że rosną jedynie udziały obu wersji Lollipopa, co dobrze rokuje na przyszłość - ale tylko pod warunkiem, że Google nie zaprezentuje zaraz kolejnej wersji systemu.
Taki scenariusz wcale nie jest wykluczony. W zeszłym roku podczas konferencji Google I/O debiutowała testowa wersja Android L, który potem przeobraził się na jesieni w znanego nam dziś Lollipopa. Po prawie roku od pierwszej zapowiedzi korzysta z niego mniej niż 10 proc. wszystkich użytkowników smartfonów i tabletów z systemem Google.
Ciekawe jak długo użytkownicy będą czekać na kolejne wydania…
