Pięć najlepszych aplikacji dla entuzjastów fotografii mobilnej
Smartfony Lumia z Windows Phone, zwłaszcza te ze średniej i wysokiej półki wyróżniają się na tle konkurencji świetnymi możliwościami fotograficznymi. Czymże jednak jest dobra optyka Zeiss, jeżeli nie jest wspierana przez równie wydolne aplikacje?
W sklepie z aplikacjami możemy znaleźć naprawdę mnóstwo mniej lub bardziej dopracowanych pozycji, służących do robienia i obróbki zdjęć. Począwszy od zamienników stockowej aplikacji aparatu aż po programy, które zrobią z nas plastikową lalkę, wygładzając wszelkie niedoskonałości zrobionego selfie.
Pośród tego morza znajdzie się jednak kilka naprawdę użytecznych i świetnie przemyślanych aplikacji o dużych możliwościach. Oto pięć z nich, które powinny znaleźć się na waszych smartfonach, jeżeli jesteście miłośnikami fotografii.
W tego typu zestawieniu nie mogło zabraknąć najbardziej popularnego edytora grafiki na rynku. Wersja Express pozwala na błyskawiczną poprawę jakości wykonanych przez nas zdjęć, szybki retusz, dodanie filtrów, efektów i wiele, wiele więcej.
W darmowej wersji możemy dokonać tylko podstawowej obróbki, lecz jeśli chcemy wycisnąć z niej więcej, zawsze można dokupić interesujące nas dodatki.
Mam nadzieję, że w niedługim czasie do portfolio produktów Adobe na Windows Phone dołączy również mobilny Lightroom - biorąc pod uwagę fakt, iż na wybranych smartfonach z WP można wykonywać zdjęcia w formacie RAW, program do ich wywoływania bezpośrednio z poziomu telefonu byłby naprawdę przydatny.
Dostępna zarówno w wersji darmowej jak i płatnej Fantasia Painter, to jeden z moich ulubionych programów tego typu w całym sklepie Windows Phone. Oprócz bogatej palety dostępnych efektów, które możemy nałożyć na zdjęcie, aplikacja pozwala nam także na swobodne "malowanie" po nich palcem. Jest to o tyle ciekawe, że pozwala bardzo dokładnie wybrać obszary, na których nałożony efekt ma być aktywny - wystarczy pomalować go palcem.
To także świetny zabijacz czasu, jeżeli ktoś lubi bawić się w bazgrołki - Fantasia Painter umożliwia nam tworzenie na czystym płótnie, a ilość dostępnych opcji jest naprawdę wielka. Biorąc pod uwagę niską cenę płatnej wersji, warto w nią zainwestować te kilka złotych.
Jedna z tych aplikacji, które skierowane są typowo na aspekt dzielenia się fotografiami w mediach społecznościowych. Jak sama nazwa wskazuje, Phototastic służy do tworzenia kolaży naszych zdjęć, które możemy łączyć w przeróżnych konwencjach, od stonowanych, po słodkie do przesady, cukierkowe kombinacje.
Na tle podobnych aplikacji Phototastic prezentuje się naprawdę ciekawie, choć jest to aplikacja skierowana raczej do amatorów, niż do tych, którzy chcą ze swojego smartfona wycisnąć nieco więcej.
Najlepszych aplikacji fotograficznych na smartfonach Lumia nie trzeba jednak szukać w sklepie, ponieważ dostajemy je w pakiecie "prosto z pudełka".
Pierwszym programem, z którym powinien się zaprzyjaźnić każdy mobilny fotograf jest Lumia Camera. Jest to narzędzie, które umożliwia wykorzystanie pełni potencjału drzemiącego w aparacie smartfona, poprzez odblokowanie pełnych, manualnych nastaw.
Oczywiście obsługa tego typu aplikacji wymaga znajomości podstaw fotografii cyfrowej. Zmiana przesłony, czasu migawki, czułości ISO czy balansu bieli niewiele da, jeżeli nie będziemy znali stojących za tymi zmianami prawideł, czyli w skrócie - nie będziemy wiedzieli co jest do czego.
W dobrych rękach jednak Lumia Camera potrafi zdziałać prawdziwe, fotograficzne cuda.
Dodatkowo mamy też wybór aplikacji do późniejszej obróbki i dzielenia się efektami w Social Media, takie jak Lumia Kreatywne Studio, Storyteller, Selfie czy Photo Beamer. Każdej z nich warto dać szansę zanim zagubimy się w meandrach marketu Windows Phone. Może się bowiem okazać, iż nie potrzebujemy niczego więcej ponad to, co dostaliśmy razem ze smartfonem.
Dla mniej zaawansowanych użytkowników, którzy jednak chcieliby zastąpić czymś wbudowaną aplikację aparat, ciekawą alternatywą będzie Camera Effects. Interfejs tego programu stylizowany jest na lustrzankę cyfrową, a zmian w obrazie dokonujemy poprzez naciskanie odpowiednich przycisków na "obudowie" aparatu.
Aplikacja umożliwia nam nałożenie efektów na zdjęcia przed ich zrobieniem, a bezpośrednio po opadnięciu migawki pojawia się przycisk udostępnienia, poprzez który szybko możemy pochwalić się zdjęciem znajomym.
Aplikacja jest płatna, lecz możemy ją przetestować przed decyzją o zakupie. Za tak niewielkie pieniądze zdecydowanie warto, jeżeli nie jesteśmy do końca zadowoleni z domyślnej aplikacji aparatu.
Windows Phone daje ogromne możliwości, lecz ostatecznie najbardziej liczą się nasze własne
Jest taka anegdota - "robi pan fantastyczne zdjęcia, z pewnością ma Pan świetny aparat? Dziękuję, a Pani fantastycznie gotuje, z pewnością ma Pani świetne garnki?" i moim zdaniem najlepiej oddaje ona istniejące w świecie foto zależności.
Nawet najwyższej klasy lustrzanka nie zrobi zdjęcia za amatora, a z kolei doświadczony fotograf da radę wycisnąć ostatnie soki nawet z aparatu jakości ziemniaka.
Zanim więc zaczniemy przesadnie polegać na dodatkowych aplikacjach, efektach i obróbce, lepiej podjąć próby staroszkolnej fotografii. Nauczyć się wykorzystywać zastane światło, poznać podstawy kompozycji.
Aplikacje są doskonałymi narzędziami, lecz nie zrobią za nas zdjęcia. Nawet na najbardziej nowoczesnym smartfonie.
