Windows 10 Mobile z aplikacjami Androida i iOS? Oto gry, które powinny zostać przeniesione jako pierwsze

Gdy pomyślę o ulubionej grze na smartfony i tablety, jako pierwsze zawsze przychodzi mi do głowy X-COM: Enemy Unknown. Turowa, wymagająca strategia na silniku Unreal Engine 3 działa nie gorzej niż edycja dla komputerów i stacjonarnych konsol. Jest śliczna, potężna, rozbudowana i naprawdę trudna.

W X-COM: Enemy Unknown zadaniem gracza jest rozwijanie placówki militarno-badawczej odpowiedzialnej za walkę z kosmicznymi najeźdźcami. Rozwijamy technologie, trenujemy żołnierzy i dobieramy im ekwipunek, aby następnie zmierzyć się z Obcymi na pięknych, trójwymiarowych polach bitwy. Kapitalna mechanika i zabawa na długie tygodnie. Aplikacja warta każdych pieniędzy.

X-COM: Enemy Unknown w Google Play i iTunes App Store.

Tytuł, który łączy wysoką grywalność, niebanalny pomysł na rozgrywkę, niesamowitą warstwę wizualną oraz – nie bójmy się tego napisać – prawdziwą sztukę. Monument Valley to artystyczna perełka, od której nie da się oderwać.

Jakiś czas temu producenci tej gry podkreślali wysoki stopień piractwa na systemie operacyjnym Android. Cóż, z Windows 10 Mobile takiego problemu raczej by nie było. Możliwości instalowania nielegalnych kopii oprogramowania są tutaj mocno ograniczone, z kolei posiadacze kafli Microsoftu bardziej niż chętni aby zapłacić za naprawdę dobre gry.

Monument Valley w Google Play i iTunes App Store.

Aktualizacja: Dwie godziny po publikacji tego tekstu gra Monument Valley zawitała do sklepu Windows Phone.

Mobilna odsłona popularnej turowej gry zasłynęła z dwóch powodów. Po pierwsze, po prostu nie znajdziecie lepszej strategii na dotykowe urządzenia. Po drugie, nie znajdziecie droższej strategii. Civilization Revolution 2 w Google Play kosztuje na ten moment 46 złotych. W dniu premiery było jeszcze gorzej.

Każdy, kto grał w Civilization wie, że zakup tytułu z tej serii to inwestycja na tygodnie, o ile nie miesiące grania. Podobnie jest w tym przypadku. Civilization Revolution 2 to niezwykle rozbudowana produkcja, która zaskakuje złożonością i grywalnością. Proszę jej tylko nie mylić z marnym pierwszym Civilization Revolution, które w spartaczonej edycji znajduje się od dawna w sklepie Windows Phone.

Civilization Revolution 2 w Google Play i iTunes App Store.

Możecie się śmiać, ale z myślą o tej aplikacji zastanawiałem się nad zamianą Galaxy S5 na jakiegoś iPhone’a. Tekstowa gra przygodowa jest produkcją jedyną w swoim rodzaju, której na ten moment mogą doświadczyć jedynie posiadacze urządzeń Apple.

Gracz wciela się w Device 6 w postać Anny – kobiety, która musi wydostać się z tajemniczej, „opuszczonej” wyspy. Aby jej to umożliwić, musicie rozwiązać wiele kapitalnych zagadek logicznych. Pisząc z kolei „kapitalnych” mogę wam zagwarantować, że w coś takiego wcześniej po prostu nie graliście. Rewelacja.

Device 6 w iTunes App Store.

Ta pozycja nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Chociaż Ubisoft zdziera z fanów tej cudownej gry każdy grosz, rewelacyjnych „Herosów” zawsze warto mieć przy sobie. Ten tytuł jest po prostu ponadczasowy. Jedna z tych produkcji, które zawsze będą cudowne.

Heroes of Might & Magic III HD na urządzeniach mobilnych nie zrobiło na mnie porażającego wrażenia. No, przynajmniej nie w momencie premiery. Na ekranie Note 4 nie wszystko działała i reagowało tak, jak powinno. Po aktualizacjach jest już lepiej i z chęcią zagrałbym w Herosów na Windows 10 Mobile. Zwłaszcza w systemie cross-buy, dzięki któremu tę samą produkcję miałbym również na laptopie z Windows 10.

Heroes of Might & Magic III HD w Google Play i iTunes App Store.

Przy pierwszych kilku minutach z KOTOR-em myślałem, że połamię sobie palce. Kontrolowanie tak skomplikowanej gry za pomocą dotykowego ekranu wydawało się olbrzymim wyzwaniem. Po chwili odkryłem jednak, że mobilny KOTOR jest nie tylko do okiełznania, ale przede wszystkim daje mnóstwo frajdy.

Grając w Knights of the Old Republic nie tylko urządzacie sobie sentymentalną wycieczkę w czasy wielkich gier BioWare, ale również poznajecie grę w poprawionej warstwie wizualnej. Tekstury zostały znacząco ulepszone, natomiast czasy ładowania odpowiednio skrócone. Po tylu latach od premiery Moc dalej jest silna w tej grze.

Knights of the Old Republic w iTunes App Store oraz Google Play.

Tak, tak, wiem – w sklepie Windows Phone można znaleźć znacznie bardziej rozbudowane, większe i efektowniejsze San Andreas. Pamiętajmy jednak, że to właśnie Chinatown Wars od samego początku do samego końca powstawało jako Grand Theft Auto dla urządzeń mobilnych.

GTA: Chinatown Wars idealnie sprawdza się w połączeniu z dotykowymi ekranami. Nieco komiksowa grafika jest bardzo przyjemna dla oka, natomiast rzut izometryczny budzi skojarzenia z pierwszymi odsłonami tej brutalnej, kontrowersyjnej serii. Jeżeli nigdy nie graliście – naprawdę warto to zmienić. Dzieło Rockstara jest idealnie skrojone na wasze smartfony i tablety.

GTA: Chinatown Wars w Google Play i iTunes App Store.

Z przenośnym Colin McRae Rally może powstać trochę zamieszania – wbrew tytułowi zawartość tej gry to konwersja z kultowego Colin McRae Rally 2.0. Dla graczy to doskonała wiadomość. Wszakże to właśnie ta odsłona może pochwalić się notą 90% w serwisie Metacritic.

Na mobilnych platformach nie brakuje efektownych graficznie wyścigów. Z żadnym z nich nie bawiłem się jednak tak dobrze co właśnie z Colin McRae Rally. Samo poczucie, że mam w kieszeni kompletną, pełną, wymagającą grę wyścigową jest budująca i mocno kontrastuje z „darmowym ściganiem się za gwiazdki” w większości produkcji Free2Play.

Colin McRae Rally w Google Play i iTunes App Store.

Heavy Rain oraz Beyond: Dwie Dusze to dwie niezwykle ciekawe, filmowe produkcje, których posiadaczom PS3 może pozazdrościć każdy gracz. Warto jednak przypomnieć, od czego się to wszystko zaczęło. Gdyby nie sukces Fahrenheita, być może trwający właśnie złoty okres gier przygodowych nigdy nie doszedłby do skutku.

Fahrenheit strząsnął mnie dojrzałym podejściem do narracji oraz niespotykaną nigdy wcześniej filmowością. Rozgrywka ograniczona do wciskania odpowiednich klawiszy w odpowiednim momencie  była wtedy dla mnie czymś rewolucyjnym. „Ludzki” i niedoskonały główny bohater zrobił na mnie olbrzymie wrażenie, natomiast okultystyczny wątek trzymał mnie w napięciu do samego końca.

Teraz kultowa produkcja studia Quantic Dream powróciła, w postaci Fahrenheit: Indigo Prophecy Remastered. Z mojej perspektywy to tytuł wart każdych pieniędzy. Wielka gra, która intryguje, chwyta za serce i wciąga jak olbrzymie bagno. No i ta niesamowita muzyka! Coś cudownego.

Fahrenheit: Indigo Prophecy Remastered w iTunes App Store.