Nowe ślady wskazują, że pod powierzchnią Marsa prawdopodobnie jest woda

O istnieniu wody na Marsie badacze wiedzieli od dawna. Była to jednak woda w postaci stałej, czyli lodu. Ostatnie doniesienia opublikowane przez zespół naukowców zajmujących się analizą danych z Marsa pracujących w Instytucie Nielsa Bohra w Danii pokazują, że możemy mieć nadzieję również na wodę w postaci płynnej.

Badania opierają się na danych dostarczonych przez Curiosity - przebywający na Marsie ziemski autonomiczny łazik.

Jak to możliwe, że w tak niskiej temperaturze możemy liczyć na odnalezienie płynnej wody? Złożyło się na to kilka czynników. Po pierwsze w marsjańskiej glebie odnaleziono związki chemiczne, które dobrze absorbują wodę. Powoduje to spływanie skondensowanej wody, dodatkowo wymieszanej z solami mineralnymi z gleby, co obniża jej temperaturę zamarzania. Znamy to zjawisko z Ziemi, gdzie mieszamy wodę z solą kuchenną (NaCl) aby zapobiec jej zamarzaniu.

Krater Gale, miejsce lądowania łazika Curiosity, był prawdopodobnie kiedyś jeziorem. Świadczy o tym wiele zaobserwowanych fragmentów terenu. Zaokrąglone kamienie i rozdrobiony żwir, płaskie dno doliny - to wszystko przypomina ziemskie krajobrazy polodowcowe.

Mimo, że w ciągu ostatnich 4,5 miliarda lat Mars stracił większość swojej wody i atmosfery, to pod jego powierzchnią wciąż mogą znajdować się pokłady wody, które po oczyszczeniu z minerałów mogą nadawać się do wykorzystania przez lądujących na powierzchni Marsa ludzi.

Mimo tych wszystkich cech Mars wciąż pozostaje wyjątkowo niegościnnym globem. Oprócz praktycznego braku atmosfery i wody na swojej powierzchni, nie ma on również pola magnetycznego, które chroniłoby przed wpływem promieniowania, tak jak ma to miejsce na Ziemi. Jego sucha, zimna i narażona na kosmiczne promieniowanie powierzchnia pozostaje dla nas wciąż niedostępna.

Źródło informacji i ilustracji: University Of Copenhagen;