REKLAMA

Co tam Tizen, czy internet marzeń. To ten dysk jest najciekawszym produktem Samsunga na CES 2015!

Co tam Tizen w telewizorach, co tam nowe pralki, nowe płyty grzewcze, czy nawet ‚internet marzeń’ - czyli 5-letni plan Samsunga, by wszystkie urządzenia podpiąć do internetu, skoro jest to coś, co przyda się nam tu i teraz.

Co tam Tizen, czy internet marzeń. To ten dysk jest najciekawszym produktem Samsunga na CES 2015!
REKLAMA
REKLAMA

Portable SSD T1 - to dla mnie najciekawsze urządzenie zaprezentowane przez Samsunga na CES 2015.

Na pierwszy rzut oka to coś nie wygląda przesadnie zaskakująco. Ot, mały przenośny dysk flash, jakich na rynku sporo. Zamknięty w czarnej, całkiem gustownej obudowie o wielkości karty bankomatowej. Waży zaledwie 30 gramów. Mieści od 250 do 1 TB danych.

To, co czyni ten produkt ultra interesującym to technologia, która napędza dysk SSD. Uwaga - prędkość zapisu i odczytu to 450 MB na sekundę, co oznacza, że plik 3 gigabajtowy przeniesiemy tam w 8 sekund, a plik o rozmiarze 10 GB w zaledwie 27 sekund.

Samsung-T1-Portable-SSD-02

Takie cudo przyda się każdemu, kto cyfrową rozrywkę rozumie jako to, co można obejrzeć, posłuchać, czy zagrać na urządzeniu komputerowym. Największym do tej pory problemem przenośnych dysków była prędkość zapisu/odczytu, ale z tym urządzeniem to już przeszłość.

REKLAMA

Jedyny problem to cena tego urządzenia. Za najciekawszy model z 1 TB należy zapłacić równowartość 599 dol. Trochę drogo. No, na pocieszenie pozostaje fakt, że dysk Samsunga będzie pracował zarówno z Windowsem, jak i Makiem.

I takie nowości na CES-ie lubię znacznie bardziej niż pitu-pitu na temat tego, jaka świetlana przyszłość czeka świat technologii w najbliższych latach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA