Gdzie Google odpuszcza, tam Sony zaatakuje - oto konkurent dla okularów Glass
Choć nikt nie chce tego oficjalnie przyznać, to coraz więcej wskazuje na to, że Google Glass to martwy projekt. Konkurencja ma jednak inne zdanie i szykuje się do wprowadzenia własnych, „jeszcze lepszych” okularów.
Google Glass, a więc przybliżenie jutra dzisiaj. Inteligentne okulary, które poprzez zmyślne oprogramowanie i rzeczywistość rozszerzoną ułatwiałyby nam organizowanie naszej codzienności. Projekt był bardzo obiecujący, a wykonanie… no cóż, powiedzmy, że zdania na ten temat są podzielone. Google jednak nie przejmował się krytyką i dalej kontynuował projekt. Do czasu. Bo choć nic takiego nie zostało oficjalnie ogłoszone, to rozwój Glass zatrzymał się w miejscu, a deweloperzy firm trzecich stopniowo zaczęli tracić zainteresowanie.
Niewykluczone, że projekt wcale nie upadł, a Google wkrótce zaskoczy nas czymś wielkim. Możliwe też, że pomysł na rozpraszanie uwagi użytkownika poprzez maciupki ekranik na skraju polu widzenia okazał się nie tak genialny, jak się na początku wydawało. Sony obstawia pierwszą z tych możliwości i rozpoczyna prace nad „SmartEyeglass Attach”.
Dla tych, co mają już okulary
Podstawową cechą rozwiązania Sony jest to, że zostało ono zaprojektowane dla osób, które już noszą okulary. Urządzenie będzie doczepiane do posiadanych przez nas oprawek, a co za tym idzie, osoby bez wady wzroku czy używające szkieł kontaktowych będą najpierw musiały zaopatrzyć się w „zerówki”.
Sam wyświetlacz urządzenia również jest wykonany w znacznie bardziej zaawansowanej technologii niż ten w Google Glass. Sony postawił bowiem na technikę OLED i wykorzystuje większość najnowszych zdobyczy technicznych tej firmy. Wyświetlacz o przekątnej 0,23 cala wyświetla obraz w rozdzielczości 640 x 400 pikseli z kontrastem 10 000:1 i jest zdolny do wyświetlenia pełnej przestrzeni barwnej sRGB.
Okularami zarządza procesor ARM Cortex-A7. Za komunikację ze światem odpowiadają moduły Bluetooth 3.0 i Wi-Fi 801.11 b/g/n. Dodatkowo, w urządzeniu znajdziemy akcelerometr i kompas, a całość ma ważyć 40 gram.
Bez Android Wear? Bez Tizena?
Sony nie informuje o tym, jakie oprogramowanie zarządza jego gadżetem. Dodaje też, że na wszystkie pytania odpowie dopiero podczas i po targach CES 2015, gdzie SmartEyeglass Attach zostanie zaprezentowany szerokiej publiczności. Dodaje jednak, że wkrótce udostępni własne, autorskie SDK dla twórców aplikacji firm trzecich. To pozwala sądzić, że gadżet pracuje pod kontrolą własnego systemu operacyjnego i nie korzysta z dostępnych już platform, takich jak Tizen czy Android Wear.
Mamy więc sprzęt, którego protoplasta nie podbił rynku. Mamy oprogramowanie, którego programiści będą musieli się uczyć na nowo. I mamy komponenty, które najprawdopodobniej wymuszą wysoką cenę.
Mam nadzieję, że Sony wie co robi.
