Czy Zoom.me Kusznierewicza się sprzeda? Ja już nie mam wątpliwości…
O ile o innowacyjności projektu nowoczesnej cyfrowej ramki na zdjęcia Zoom.me możemy dywagować, o tyle o znaczeniu partnerów dystrybucyjno-reklamowych, jakich Mateusz Kusznierwicz zdobył do jego promocji i sprzedaży już nie. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy Zoom.me się sprzeda, to powinien szybko je porzucić po tym, jak zobaczy to:
i to:
Robert Lewandowski, świąteczna potężna akcja reklamowa T-Mobile - co tu dużo mówić, to samograj.
Zoom.me dostał wsparcie o jakim żaden z polskich startupowych projektów nie może mówić. Teraz każda teściowa w tym kraju zapragnie mieć super wypasioną ramkę cyfrową na zdjęcia, która automagicznie wyświetla zdjęcia przesyłane na odległość przez członków rodziny.
I w zasadzie wszystkie dyskusje o tym, czy to nasz eksportowy produkt technologiczny milkną w jednym momencie. Przy takim wsparciu zasięgu reklamowego T-Mobile, który zrobił z Zoom.me jeden z głównych lokomotyw swojej finałowej kampanii w roku, z pewnością sprzeda się najlepiej ze wszystkich projektów polskiej myśli technologicznej ostatnich lat.
I za to już dziś należą się wielkie gratulacje Mateuszowi Kusznierewiczowi.